Ninel Conde należy do grona latynoskich gwiazd, którym sen z powiek spędza marzenie o karierze w fabryce snów, Hollywood.
Aktorka już rozpoczęła intensywny kurs języka angielskiego, który miałby jej pomóc zaistnieć za granicą. Jak podał do wiadomości jeden z programów radiowych, 36-letnia artystka już szuka domu w Los Angeles. Póki co Ninel związana jest kontraktem z producentem sztuki “Baño de Mujeres“, w której gra główną rolę. Ale jak tylko sezon dobiegnie końca, planuje ruszyć na podbój Hollywood.
Oczywiście, towarzyszyć jej będzie mąż, Juan Zepeda.
Jest b. sztuczna, mam na myśli silicon w różnych miejscach ciała.
Powodzenia!
Co wszyscy widzą w tym hollywoodzie?Czemu im nie wystarcza popularność jaką mają?Niestety minimalna liczba latynosów czy polaków coś znaczy w fabryce snów.