Wszystko wskazuje na to, że przez jakiś czas nie zobaczymy Eduardo Yáñeza na małym ekranie.

Aktor, który niedawno zakończył zdjęcia do telenoweli “Amores verdaderos”, zapowiedział dłuższą przerwę, którą przeznaczy na próby spełnienia swojego hollywoodzkiego snu.

– Moim największym marzeniem, o którym zawsze głośno mówiłem, była kariera w kinie międzynarodowym. Najbliższy czas zamierzam poświęcić na pukanie do wielu drzwi i nie spocznę póki któreś z nich się nie otworzą – wyznał Lalo reporterowi “Televisa Espectáculos”. – Jestem z tych aktorów, którzy po spędzeniu 11 m-cy na ekranie dają publiczności czas na odpoczęcie od swojej osoby i poznanie innych opcji. Pora na innych aktorów, żeby pokazali się w tv – dodał.

To nie pierwsza taka próba Yáñeza. W 2010 r. po zagraniu w “Corazón salvaje” aktor również przeprowadził się do USA z nadzieją na karierę za granicą. Wówczas skończyło się na mrzonkach. Czy tym razem będzie lepiej.