Już jako Mili w telenoweli “Kiedy się uśmiechasz” Lali Esposito pokazała, że ma pazur. Jej nowy image i własna muzyka nie pozostawiają co do tego cienia wątpliwości. Trzy dni temu miał premierę teledysk do utworu “Asesina”. To drugi singiel zwiastujący debiutancki album argentyńskiej aktorki i piosenkarki, który trafi do sprzedaży już 25 marca.
“Jestem zdania, że prawdziwy artysta musi umieć pokazać swoje tysiąc twarzy, a dla mnie muzyka jest jedną z nich” – powiedziała Lali w wywiadzie dla magazynu Luz. Po zakończeniu zdjęć do “Solamente vos” aktorka odcięła się od świata telewizji, aby zaistnieć na rynku muzycznym. “Przez pierwsze pół roku nie będę grać. Choć otrzymałam kilka propozycji, jedna z nich dotyczyła nawet udziału w filmie, musiałam odmówić. Nie można robić wszystkiego na raz. Teraz czas na muzykę” – dodaje.
Lali nie kryje swojej radości z premiery płyty. Już 19 marca wystąpi na żywo w Teatrze Ópera w Buenos Aires. My, póki co, musimy zadowolić się teledyskiem, w którym nie brakuje gorących scen w deszczu, i cierpliwie oczekiwać na premierę płyty na iTunes.
[tabs tab1=”Lali Esposito – Asesina”]
[tab id=1]
[/tabs]
Uwielbiam Lali, ale Asesina zupełnie nie wpadła mi w ucho, nie wiem czemu :(((
I wgl trochę szkoda, że nie jest wspomniane o wszystkich telenowelach, w których wystąpiła. Nie jest także napisane, że ona już wcześniej śpiewała.
Ci, którzy jej nie znają (a zapewne jest takich osób wiele) na pewno chętnie posłuchaliby jej piosenek z Teen Angels.
nie znałam wcześnie lali , ale już ją lubię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! fajna nuta <3 :):):):):)
Super! Już nie mogę doczekać się płyty! Lali jest zdolna i ma śliczny głos.