Antonio Banderas otrzyma honorową nagrodę Goya

Hiszpańska Akademia Filmowa ogłosiła już imię i nazwisko osoby, którą obdaruje nagrodą Goya de honor podczas 30. edycji rozdania nagród

Hiszpańska Akademia Filmowa ogłosiła już imię i nazwisko osoby, którą obdaruje nagrodą Goya de honor podczas 30. edycji rozdania nagród Goya, zaplanowanej na 8 lutego 2015 roku. Jest nim 54-letni aktor, producent i reżyser, urodzony w Maladze, Antonio Banderas. Co ciekawe, będzie to pierwsza Goya, jaka powędruje w jego ręce, albowiem pomimo kilku nominacji (za “Skóra, w której żyję”, “Zbyt wiele”, “Zwiąż mnie” i “Matador”), jak dotąd żadna z ról nie przyniosła mu statuetki dla najlepszego aktorka.

W oficjalnym oświadczeniu Akademii czytamy, że nagroda jest uznaniem “błyskotliwej kariery po obu stronach Atlantyku, w której przebył długą i krętą drogę jako aktor, obnażył swój punkt widzenia jako reżyser oraz zanurzył się w tereny produkcyjne, aby wesprzeć walory narodowe”. Akademia podkreśla, iż kariera Banderasa naznaczona jest przez ryzyko i kompromis, która uczyniła go wojownikiem gry aktorskiej.

Aktor debiutował na wielkim ekranie w roku 1982 w filmie Pedro Almodóvara “Labirynt namiętności”. W ciągu trzydziestu lat jego nazwisko pojawiło się w prawie stu filmach tj. “Wywiad z wampirem”, “Evita”, “Legenda Zorro” czy “Desperado”. Banderas czuje się artystą spełnionym, ale spragnionym nowych doznać. “Jako aktor miałem możliwość grania przeróżnych ról, we wszystkich gatunkach, w filmach przygodowych, musicalach, sensacyjnych, o wampirach, kinie autorskim, dla dzieci, do tego występowałem na Broadwayu, reżyserowałem, a teraz produkuję. Mimo wszystko, wciąż czerpię radość z pracy. Siła, która popychała mnie ponad trzydzieści lat temu do opuszczenia Malagi, wciąż jest we mnie. Każdy nowy projekt traktuję jakby był tym jedynym i daję z siebie wszystko” – powiedział we wrześniu podczas konferencji prasowej w San Sebastian, gdzie prezentował swój najnowszy film “Autómata”.

Aktualnie Banderas pracuje na planie filmu “Altamira” w reżyserii Hugha Hudsona, które akcja rozgrywa się w XIX wiecznej Hiszpanii. Aktor wciela się w rolę Marcelino Sanza de Sautuola, który odkrył jaskinię z prehistorycznymi malowidłami, pochodzącymi z okresu paleolitu. Zdjęcia powstają w Kantabrii, na północy Hiszpanii, i potrwają jeszcze przez miesiąc. Miesiąc temu Banderas przyznał, że w najbliższym czasie nie będzie szukał pracy poza Półwyspem, a Hollywood nie jest już jego celem.



Comments

  1. Lubię filmy o Zorro z Antonio:-)

  2. Niezły ogier i byczek,Mimo swoich 50 lat jest pewnie zajebistym kochankiem w łóżku..-)mrrrrrrrr

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.