Jeszcze dwa miesiące temu donosiliśmy, że Horacio Pancheri podbił serce jednej z najładniejszych gwiazd Latinowood’u – Aracely Arámbuli. Dziś już związek należy do przeszłości. Jak się okazało kochliwy aktor porzucił piękną Chule dla innej, kochliwej jak on, koleżanki po fachu.
Winą za rozpad czteromiesięcznego związku brukowce obarczają Aracely. Przypisują jej wiecznie złe nastroje, wojny z Luisem Miguelem i nie pozbieranie się jeszcze po rozstaniu z Sebastiánem Rullim. Gdzie leży prawda? Na pewno po środku. Wiadomo jednak, że to nie Chule, a właśnie 32-letni Argentyńczyk będąc jeszcze w związku, znalazł sobie inną pocieszycielkę – Grettel Valdéz.
Warto dodać, że 38-letnia Grettel jeszcze miesiąc temu chwaliła się swoją ogromną miłością do ówczesnego chłopaka, Mauricia Díaza Roury. Z początkiem miesiąca również ten związek przeszedł do historii.
Początkowo Grettel i Horacio trzymali swój związek w tajemnicy.
3 lutego Grettel wrzuciła na swojego Instargrama zdjęcie, na którym jej ręka trzyma rękę nowego ukochanego. Jako, że Internet już huczał od plotek na temat nowego romansu w latynoskim show-biznesie, fani przeprowadzili śledztwo i odkryli…, że biżeuteria na ręku “wybranka” jest identyczna, jak ta, którą nosi Pancheri.
Dziś już zakochani nie ukrywają się. Umieszczają wspólne zdjęcia, pod które “ozdabiają” wiążącymi podpisami w stylu: “miłość na zawsze”.
Czy na zawsze? Czas pokaże. Zwłaszcza, że oboje znani są z krótkoterminowych związków i łamania przysiąg w paragrafie wierności.
Pikanterii dodaje fakt, że na planie swojej najnowszej telenoweli, “Lo Imperdonable” aktorka spotyka się ze swoim byłym chłopakiem Sebastiánem Zuritą, który kilka dni temu dołączył do grona “kawalerów do wzięcia”.
Szybko zmienia partnerki nie ma co … ale czego się nie robi aby zaistnieć. Nie przepadam za tym kolesiem.
Nie ma szczęścia bo jest nieźle jebnięta cipa.
Jeszcze nie jednego będzie miała gacha i kochanka.Co najmniej dwóch mężów,dzieci raczej nie będzie miała bo musiałaby pieluchy zmieniać.hahahah
U nich to każdy z każdym,mimo wszystko szkoda mi Aracelki nie ma szczęścia w miłości.
Niezłe krzyżówki tam odchodzą, nie ma co…
To samo właśnie sobie pomyślałam…
Dobrze zrobił bo Aramabula jest pojebana.