Dwie iberoamerykańskie komedie powiększyły katalog Netflixa. Hiszpański przebój kasowy “Jak zostać Katalonką” (oryg. “Ocho apellidos catalanes), kontynuację “Hiszpańskiego temperamentu” (w kinach od 2 grudnia) oraz brazylijska produkcja “Człowiek z przyszłości” (oryg. O homem do futuro).

Film “Jak zostać Katalonką” w reżyserii Emilia Martíneza-Lázaro triumfował podczas ostatniej edycji Tygodnia Kina Hiszpańskiego. Zrealizowany w błyskawicznym tempie, choć nie powtórzył wyniku pierwszej części, zdołał przyciągnąć do kin ponad 5 milionów widzów. W rolach głównych Claudia Lago, Dani Rovira, Karra Elejalde i Carmen Machi, do których dołączyła obsada Katalończyków: Rosa María Sardà, Berto Romero i Belén Cuesta.

“Człowiek z przyszłości” jest kolejną propozycją filmową z Wagnerem Mourą w roli głównej, gwiazdy Netflixowego serialu “Narcos”. Partneruje mu Alinne Moraes, kojarzona z telenowel “Dwie twarze” i “Chwytaj dzień”. To komedii romantyczna z domieszką science-fiction. Głowny bohate, Zero, jest “genialnym dziwakiem”, który postanawia cofnąć się w czasie do szkolnych lat, by odzyskać miłość swojego życia. Jednak kto raz zmienił przeszłość, ten musi to robić bez końca…

[tabs tab1=”Jak zostać Katalonką – Zwiastun” tab2=”Człowiek z przyszłości – Zwiastun”]
[tab id=1]