Ruszyły zdjęcia do nowego serialu Netflixa pt. “La casa de las flores”. Przez najbliższe tygodnie scenarzysta i reżyser meksykańskich komedii Manolo Caro będzie dyrygował ekipą z Verónicą Castro (telenowela “Prawo do narodzin”), Aislinn Derbez (“El cielo en tu mirada”) i Cecilią Suárez (“Kapadocja”) na czele.
“La casa de las flores” ma być czarną komedią, koncentrującą się wokół pozornie idyllicznej rodziny, odnoszącej sukcesy w kwiatowym biznesie, pełnej sekretów. Pewnego dnia senior rodu dowiaduje się o niespodziewanej śmierci swojej wieloletniej kochanki. Postanawia zaoferować ich potomstwu miejsce w swoim domu, obok żony i rodziny, dotąd nieświadomych ich stnienia .
Serial ma składać się z trzynastu 30-minutowych odcinków i trafi na platformę Netflixa w 2018 roku. Autorami scenariusza są Monika Revilla, Mara Vargas, Gabriel Nuncio oraz Manolo Caro. Obsadę uzupełniają Dario Yazbek Bernal (“Daniel & Ana”), Juan Pablo Medina (“Tonące miasto”), Arturo Ríos (“I twoją matkę też”), Claudette Maille (“Ostatnia śmierć”), Lucas Velázquez (telenowela “Mentir para vivir”), Sheryl Rubio (telenowela “La viuda joven”), Sofía Sisniega (“Elizjum”) i Luis de la Rosa (“Mientras el lobo no está”).