Od kilku tygodni William Levy (“Triumf miłości”) jest jednym z uczestników amerykańskiej edycji “Tańca z gwiazdami”. Aktor zbiera bardzo pozytywne opinie zarówno od widzów, jak i jury. Jednak ostatnio stwierdził, że to Televisa jest dla niego najważniejsza i dlatego już wkrótce powróci do Meksyku, aby nagrać nową telenowelę. – Nadal jestem w Televisie, to wyjątkowa telewizja. Wkrótce, powracam – zapewnił aktor.
Tak, więc fani Williama mogą odetchnąć z ulgą, aktor wkrótce powróci do telenowel. To właśnie dzięki takim produkcjom jak “Triumf miłości”, czy “Nie igraj z aniołem” osiągnął swoje największe sukcesy.
Czekam z niecierpliwością
mi najlepiej sie podobal w ccea to dopiero emocje i ta chcemia glownych bochaterow cos pieknego
Zaklęta miłość to jedna z najlepszych telek wszech czasów ;* Zagrał tam świetnie, zresztą Jacqueline Bracamontes też jest nie do opisania.
Super :)))
♥
Eee, skoro tak mu śpieszno do telenowel, to mógł przynajmniej pójść na lekcje aktorstwa zamiast tańcować z gwiazdami…
tez miałam napisać o Zaklętej tam wyglądał i grał cudownie te emocje namiętność wszystko
Zapomnieliście dodać, że największym sukcesem była Zaklęta miłość. To zwłaszcza po tej teli Meksykanie oszaleli na jego punkcie, zaś jeśli chodzi o TDA to on sam miał dość tej telki a i sporo fanów przez to stracił.
Uwielbiam go ♥