Chilijski film „Tare para morir joven” wpadł w oko jurorom 71. Festiwalu w Locarno. Jego twórczyni Dominga Sotomayor otrzymała Lamparta za najlepszą reżyserię. Lubujący się w statystykach dziennikarze natychmiast rozgłosili, że Chilijka jest pierwszą kobietą nagrodzą w tej kategorii.
Film przenosi widzów do początku lat 90. XX wieku. Czasów przemiany dla Chile, kraju oswajającego się na nowo z demokracją. Jest upalne lato. W ukrytej gdzieś u podnóży gór wiosce mieszka troje dzieci: 16-letnia Sofía, 16-letni Lucas i 10-letnia Clara. Nie korzystają z telefonu, nie mają elektryczności. Mogą cieszyć się wolnością. W trakcie przygotowań do sylwestrowej zabawy doświadczają pierwszych miłości i przeżywają pierwsze chwile grozy. W rolach głównych Demian Hernández, Antar Machado i Magdalena Tótoro. Obok młodych debiutantów w obsadzie znaleźli się także doświadczeni aktorzy pokroju Antonii Zegers („Psy”), Alejandra Goica („El club”) czy Matíasa Oviedo („Pechowa transakcja”).
Trzeci film Domingi Sotomayor jest zarazem trzecim chilijskim filmem zakwalifikowanym do sekcji oficjalnej festiwalu w Locarno. Wcześniej o Złotego Lamparta walczyły „Tres tristes tigres” nieżyjącego już Raúla Ruiza (w 1969 roku) oraz „El año del tigre” Sebastiána Lelio (w 2011 roku).