Sandra Echeverría (“Miłość i przeznaczenie”) była typowana przez media na protagonistkę najnowszej telenoweli Salvadora Mejiji Alejandre “Que bonito amor” i wydawałoby się, że jej udział w tej produkcji jest raczej przesądzony. Tymczasem młodziutka Meksykanka podziękowała Mejiji za zaproszenie i postanowiła, że w tym roku nie powróci już do telewizji, albowiem pragnie poświęcić się muzyce i solowej płycie. W tej sytuacji producent będzie musiał poszukać innej śpiewającej aktorki, która zgodzi się na udział w jego nowym remake’u.
Przypomnijmy, że Sandra Echeverría przebywa obecnie w Miami, gdzie powstają zdjęcia do emitowanej przez Telemundo telenoweli “Relaciones peligrosas”, w której gra głowną rolę.
spiewa naprawde super zreszta na tej stronie mozna posluchac jak spiewa…a naprawde warto
mam pytanko do MissDulceMaria20: czy mieszkasz w hiszpanii, francji czy w Polsce?pozdrowienia:)
masz rację Sylwia :)
Dla mnie zdecydowanie lepiej śpiewa niż gra :P
I za to ją kocham. Nie bierze każdej roli jak jakaś desperatka,w ręcz przeciwnie wybiera je skrupulatnie i tylko ciekawe scenariusze. Cieszę się ogromnie, że zamierza ten rok poświęcić muzyce bo uwielbiam jej album. Ma śliczny głos i z chęcią jej słucham. Szkoda że wcześniej nie zdecydowała się śpiewać bo ma ogromny talent większy niż niejedna śpiewająca aktorka w Meksyku.
jest swietna aktorka, ale jeje piosenki sa super, jest mloda wiec zagra jeszcze w nie jednej telenoveli:)
Album jest swietny, oby zrobila Tournée International. I oby zawitala we Francji, Polsce albo Hiszpanii :)