Xóchitl zdaje relację Epifanii z ostatnich wydarzeń na hacjendzie. Niektóre z nich przeinacza lub wyolbrzymia, żeby stały się barwniejsze. Maximina i Altagracia donoszą Jerónimowi o częstych wizytach Epifanii na posterunku policji. Kiedy zauważają Corinę z orchideą, dochodzą do wniosku, że ona również wpadła w oko Onésimowi. Tobías wspomina Aurorze o planach urządzenia dla niej przyjęcia powitalnego. Błaga ją, żeby się zgodziła. Aurora pragnie wpierw dowiedzieć się, kto wpadł na taki pomysł i jakie ma zamiary.

Rodrigo flirtuje z Aurorą. Wyznaje jej, że czasem miłość krąży blisko, a człowiek zupełnie jej nie zauważa. Kiedy przymierza się, aby ją pocałować, Mónica zaczyna wyć z bólu. Aurora próbuje jej pomóc, jednak Corina nie pozwala jej dotknąć córki. Rodrigo wyjawia Aurorze, że pomysł zorganizowania przyjęcia na jej cześć wyszedł od Camila. Wspomina, że mężczyzna wcześniej już wykorzystał jej imię, aby przyciągnąć ludzi do swojego lokalu.

Dionisio cieszy się z przyjaźni Tobíasa i Aurory, gdy dowiaduje się, że dziewczyna mieszka na hacjendzie rodziny Villavicencio. Chalo wpada do El Huateque, aby obejrzeć występ Inés. Aurora i Rodrigo zastanawiają się, jak uratować lokalny przemysł mleczny zagrożony przez import. Rafaela zżera zazdrość, gdy widzi przez okno Monikę w towarzystwie Luisa.

Opracowanie novela.pl na podstawie materiałów Televisy