Wszystko wskazuje na to, że Fernando Colunga (“Kobieta ze stali”) zrezygnował z roli Aguirre w remake’u “Amor en custodia” i skorzystał z zaproszenia producenta Juana Osorio, który wybrał go na protagonistę telenoweli “El secretario”.
“El secretario” to także remake oparty na kolumbijskim formacie Caracolu. Głównym bohaterem jest Emilio, finansista, który po nieudanej karierze w Nowym Yorku wraca do ojczyzny, aby zwyczajnie zarobić na córkę, o której istnieniu jak dotąd nie wiedział. W tym celu zatrudnia się w międzynarodowej firmie, a jego przełożoną jest kobieta, która skrada mu serce.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że “El secretario” nie jest wcale klasyczną telenowelą, w jakich przywykliśmy widywać Colungę, a dość przewrotną komedią. Czy 46 letni aktor ma w sobie wystarczająco charyzmy, aby wypaść wiarygodnie w tej roli?
Zakochałam się w nim odkąd go zobaczyłam w “Marii z przedmieścia”.
Mrr , i ta jego klata , pamiętam z Kobiety ze stali . ;DD . <3
zgadzam się jest niezły :)
totalne ciacho z niego, jest super mega przystojny
On jest wspanialy!!!
super chce zobaczyć Ferdzia w jakimś nowym serialu,tylko żeby mu dali fajną partnerkę, narazie jakaś stacja mogłaby puścić Manana es para siempre-jak ja na to czekam!!!!!!!uwielbiam go i Silvię Navarro……….
Można by rzec, że Fernando jest jak wino im starszy tym lepszy. A do tego cholernie utalentowany.
Fernando czym starszy to wygląda coraz lepiej.