Po długich wakacjach, z dala od życia publicznego, aktorka powróciła, by zaprezentować się w nowej roli: producentki teatralnej. Od kilku tygodni ciężko pracuje nad spektaklem, który już niedługo będzie miał swoją premierę w Meksyku. Paola nie ukrywa, że wraz ze zbliżającą się datą startu, czuje narastający stres. Debiutanckie dzieło producentki nosi tytuł „Aladino” i zagości w repertuarze teatru Nextel.

A skąd zainteresowanie fachem producentki? „To pragnienie wyszło z chęci posiadania większej kontroli nad procesem tworzenia. Jako aktorka niekiedy muszę podporządkować się decyzjom innych” – wyjaśnia.

Núñez, bardziej niż ról telewizyjnych, szuka ofert kinowych. W ubiegłym roku wystąpiła na wielkim ekranie w filmie „Sin ella”, razem z Zurią Vega. W dalszej przyszłości nie wyklucza także pracy w charakterze producentki. „Chciałabym zająć się reżyserią, kiedy przestanę grać. To oczywiste, że by móc to robić, muszę się odpowiednio przygotować i zacząć od szczebla asystentki. Jak dotąd jednak nie widzę siebie w tej roli, przynajmniej nie w ciągu następnych dwudziestu lat” – dodaje.

Oznacza to, iż Meksykanie na razie nie zobaczą Paoli w żadnej nowej telenoweli. My jednak możemy nadal podziwiać jej talent i urodę w emitowanej przez TVS „Zakazanej namiętności” oraz powtórkowej emisji „Dopóki starczy życia” na Zone Romantica.