Dla Blanci Soto (“Eva Luna”) obowiązki zawodowe stoją ponad wszystko. Ekipa z planu telenoweli “Porque el amor manda” opowiedziała mediom o tym, jak aktorka pojawiła się na w studio z zapaleniem oskrzeli i zaparcie nalegała, że chce nakręcić zaplanowane sceny. Tego dnia zdjęcia zakończyły się wcześniej, aby Blanca mogła wrócić do domu i wypocząć. Przesunięcie czegokolwiek nie wchodziło w grę. Następnego dnia, jeszcze przeziębiona aktorka wróciła na plan dopełnić swoich obowiązków.
Premiera telenoweli “Porque el amor manda” z Blancą Soto i Fernando Colunga (“Kobieta ze stali”) zaplanowana jest na 8 października w Meksyku i zajmie pasmo po “Ja, Ona… i Eva!”.
oby tela była fajna,mimo że przestałam oglądać evę lunę to polubiłam blancę a w parze z ferdziem wygląda super ona piękna on zabójczy
To znaczy Blanca
Moim zdaniem Blaca najlepiej zagrała w ” El Talisman “
nie mogę się doczekać tej telenoweli w Polsce
on boski, niezle ciacho-ona-niezla suczka wiec napewno bedzie ok :) :) :)
biedna Blanca :(((niech wraca do zdrowia!! kocham ja z całego serca za Eve Lune jest moja ulubiona aktorka :)
Tylko podziwiać jej hart ducha i wytrwałość!!! Świetna aktorka a z Fernandem w parze wygląda pięknie!
nie przepadalam za blanca, ale ostatnio podoba mi sie i to bardzo, mam nadzieje, ze odniesie sukcesy :) ;) :)
też jestem tej telki i duetu ciekawa i tego że jest to telka komediowa i jak Blanca i Fernando sobie ztym poradzą
Bardzo ładnie się prezentują jako para z FC.
już się doczekać nie mogę tej telenoweli