Już wkrótce fanki Aaróna Díaza będą miały szansę zobaczyć go w nietypowej konfiguracji. Aktor, który do tej pory nie stronił od towarzystwa pięknych kobiet, tym razem daje się ponieść namiętności z innym mężczyzną. A wszystko to za sprawą nowej, kinowej roli aktora w filmie “Marcelo”. 31-letni Meksykanin zagrał tytułowego Marcelo – nieśmiałego chłopaka, szukającego swojego ja, w którego odnalezieniu pomoże mu nowy sąsiad, Julio (Héctor Jiménez). Na ekranie prócz Aaróna będzie też można zobaczyć Laurę Zapatę, a w samym obrazie nie zabraknie odważnych scen, ukazujących intymność dwóch mężczyzn. – To przełomowa rola w mojej karierze. Moje dotychczas największe wyzwanie zawodowe. Pokaże moje zupełnie inne – nowe oblicze – zapowiadał niedawno aktor w jednym z wywiadów.Film już miał swoją premierę na 10 festiwalu Filmów w Morelii w listopadzie ubiegłego roku. 12 lutego trafił do kin w Meksyku, a ostatnio latynoskie media pokazały kadr z filmu ze sceny gejowskiego pocałunku (fot. na dole).
a gdzie to leci albo będzie leciało?????? odp prosze
Odważna rola,nie każdego aktora na to stać,mnie nie przeszkadzają geje w telkach i w ogóle a jak jest fajnie napisana rola czasami to jest zabawnie np. carlosa camacho w “diabeł wie lepiej”,oczywiście też bym nie chciała oglądać ostrych scen gejowskich jakoś tak dziwnie ale lightowe mogą być
Ja też nie mam nic do gejów, ale już gdyby mnie mijali “oddając się czułościom” przeszkadzałoby mi to. Coraz częściej ich pokazują w telkach a ja chcę oglądać pary normalne, które wzbudzają emocje a nie wstręt!
a ja jestem ciekawa przynajmniej cos innego, przeciez na calym swiecie jest coraz wiecej gejow, osobiscie nie przeszkadzaja mi dopuki nic ode mnie nie chca…ale to tez ludzie i dobrze, ze bedzie taki serial
Meksykańczyk? Serio? Słownik jęz. polskiego się może przydać. . .
que o error
Fuj! Napewno tego nie obejrzę.