Kolejne donosy o problemach na planie “La Tempestad”. Jak podały ostatnio meksykańskie media, problemy aktorskie Ximeny Navarette i Williama Levy’ego nie zmalały, a wręcz jeszcze urosły. Aktor, który do niedawna wykazywał jeszcze w swoim akcencie naleciałości amerykańskie, od jakiegoś czasu wrócił do korzeni – kubańskich. Z kolei jego partnerka, o ile jeszcze to możliwe, z dnia na dzień wykazuje się wyższym poziomem… antytalentu aktorskiego. Zmęczeni szefowie Televisy wymusili na producencie telenoweli, Salvadorze Mejíi Alejandre wysłanie głównych bohaterów swojej produkcji na przyśpieszony kurs aktorstwa w CEA. Na szczęście przed nimi kilka wolnych dni związanych z obchodami Wielkiego Tygodnia, więc nie będą musieli ich zaliczać wieczorami po pracy na planie.
Rzecz o przypadkach beznadziejnych…
Kolejne donosy o problemach na planie “La Tempestad”. Jak podały ostatnio meksykańskie media, problemy aktorskie Ximeny Navarette i Williama Levy’ego
od początku można się było tego spodziewać. Levy też nie jest wybitnym aktorem, chociaż lubię jego postać w Zaklętej miłości. Powinni zaangażować do tej telenoweli inną aktorkę. Czy oni nie wiedzą, że czasem zła obsada przekreśli najpiękniejszą historię?
z Levym (oprócz początkującej Maite) to żadna inna aktorka nie chciała zagrać bo jest słabym aktorem!! Jedynie Jacky B w sortilegio, ale to tylko ze względu na Carlę Estradę!!
Ja też jakąś wielką fanką Williama nie jestem, ale podobnie jak ty Gaviota też go lubię m.in za rolę Juana Miguela, choć naprawdę podbił mnie w Zaklętej miłości. Życzę mu by zdarzył się jakiś cud że jego partnerce w telenoweli przybedzie choć odrobinę talentu aktorskiego i nie spali mu całego przedsięwzięcia! Naprawdę szkoda faceta!
Masakra,to nie wina Williama że ma akcent długo nie grał w Meksyku,ciekawe jak on wytrzyma do końca tej telenoweli gra tylko z musu,nie jestem jakąś jego zagorzałą fanką ale lubię go,podobało mi się jak zagrał w Nie igraj z aniołem.A ta Ximena to wiadomo było że beztalencie,niestety Mejia odniesie kolejną porażkę ale to tylko jego wina.
Tylu mają aktorów w Visie, a wielu talentów nie wykorzystują, nie rozumiem. Co do Williama to tu piszecie w kontekście braku talentu u niego, a to nie o to chodzi. Chłopaczyna długo nie grał w Meksyku i akcent mu się trochę pozmieniał. Musi iść do Visy nad tym popracować…
Co do Ximeny to faktycznie nie trafiony wybór, tymbardziej jest to niezrouzmiałe gdyż startowały do tej roli naprawdę świetne i piękne aktorki więc co zadecydowało o wybraniu Ximeny nie mam pojęcia. Pojawiła się pod koniec castingów i rolę otrzymała mimo braku zdolności. Nasuwa się tylko jedna odpowiedź ale nie bedę o tym pisała bo się afera zrobi… Ogolnie to kicha jak narazie!
Co do Ximeny to ja myślę podobnie.
Ja nigdy nie widziałam talentu aktorskiego u Williama. Zawsze gra tak samo. I nie chodzi mi tu o jego akcent. Takie jest moje zdanie.
Ja bym na miejscu szefów Televisy zrzucił tą telenowelę na pasmo o 19.15, a o 21.30 puścił Mentir para vivir z Zepedą i Villanuevą. I do tego producentka MPV nigdy nie odniosła porażki
A ja od razu na 16 chociaż Mejia nawet na tą godzine nie zasługuje
Zapowiada się jedna z najgorszych telenowel w historii Televisy
na miejscu salvadroa zastanawialbym sie nad zmiana glownej bohaterki az przykro sluchac co sie tam dzieje;(
Niech ich porządnie nauczą jak mają grać a nie robią takie rzeczy że aż brak słów i tylko śmiać mi się chce. Ximenie wątpię żeby pomogli- albo się ma talent aktorski albo nie. Raczej nic z niej nie wyciągną. Nadaje się jedynie do pozowania i chodzenia po wybiegu.
Hahaha! Dobre!! Wesolo tam maja z tego co widze! :D Niewiarygodne ze cos takiego sie dzieje! Przeciez takie rzeczy nie powinny miec wogule miejsca!
Wole nie myslec jak to wszytko sie skonczy! Jak dobrze pojdzie moze za jakies pare lat z koncza nagrywac ta telke… :p
Ximena to byla powinna najpierw pojsc na kurs aktorski a potem startowac do roli protagonistki!
Ja wogule nie rozumiem na jakiej podstawie Mejia wzial wlasnie ja na protke! Szczegolnie po tak baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo nie udanym castingu…
OMG! Jeszcze raz to powiem: tylko cud ich uratuje przed dalsza katastrofa…
ximena gra poraz pierwszy wiec mozna ja zrozumiec ale william wielki mi aktor hahahaha, maite tez byla na warsztatach przymusowych w NY…
Już pisałam wcześniej że jedyne co pomoże to tylko zmiana aktorów :D
Raczej to nie nastapi… :I
Masakra! Chyba będą musieli wymienić obsadę o ile to będzie możliwe.
To aż taka klapa że wysłali ich do Centrum Edukacji Artystycznej?
Wiedziałam że nic z tego nie będzie, ale że Williama wysłali???przecież taki z niego protagonista i dobry aktor. Widocznie talentu aktorskiego mu brakuje i wszystko chciał nadrabiać wyglądem.
Protagoniste do CEA! PROTAGONISTE!! Co do Ximeny to sie nie dziwie, ale Levy… Takiego mozna wyslac na jakis warsztat albo z prywatnym nauczycielem, ale nie do CEA! :D