Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła oficjalną listę kandydatów do Oscara dla najlepszego filmu zagranicznego. Zgłosiły ich aż 93 państwa – najwięcej od początku przyznawania nagrody. W tym gronie znalazło się 18 to produkcji hiszpańsko i portugalskojęzycznych, reprezentujących głównie Amerykę Łacińską, ale także kraje europejskie – Hiszpanię, Portugalię i… Belgię.
Są pośród nich debiuty i tytuły nakręcone przez młodych reżyserów i reżyserki, kilka dzieł uznanych filmowców, komedie,thrillery, rodzinne sagi i filmy queerowe, z których słynie Ameryka Łacińska.
Skróconą listę 10 finalistów poznamy 16 grudnia. Nominacje zostaną ogłoszone w styczniu. Gala rozdania Oscarów odbędzie się 9 lutego.
Hiszpania: „Ból i blask” („Dolor y gloria”)
Tego filmu nikomu przedstawiać nie trzeba. Najnowsze dzieło Pedra Almodóvara szturmem podbiło serca polskiej publiczności, stając się jednym z najchętniej oglądanych filmów hiszpańskiego mistrza. Więcej o filmie pisaliśmy tutaj.
„Ból i blask” jest uznawany za jednego z najważniejszych oscarowych kandydatów i niemal na pewno znajdzie się wśród pięciu nominowanych tytułów.
Film zadebiutował w konkursie głównym festiwalu w Cannes. Do polskich kin trafił 29 sierpnia dzięki Gutek Film.
Portugalia: „A herdade”
Film Tiaga Guedesa to niemal trzygodzinna epopeja, wielopokoleniowa saga portugalskiego rodu, właścicieli największej w Europie posiadłości położonej nad rzeką Tag. Opowieść o grzechach przechodzących z pokolenia na pokolenie i niszczycielskiej sile toksycznej męskości.
„A herdade” zadebiutował w konkursie głównym festiwalu w Wenecji.
Argentyna: „La odisea de los giles”
Hiszpańsko-argentyńska koprodukcja w reżyserii Sebastiána Borenszteina („Chińczyk na wynos”). „Gil” to w Argentynie określenie osób naiwnych i łatwowiernych, takich jak grupka mieszkańców Buenos Aires, którzy postanowili zainwestować w kooperatywę rolniczą. Kiedy okazuje się, że zostali oszukani, biorą sprawy w swoje ręce.
W rolach głównych Ricardo Darín („Truman”) i jego syn, Chino Darín („Anioł”).
Polskim dystrybutorem filmu będzie Best Film (data premiery jest jeszcze nieznana).
Boliwia: „Tu me manques”
Po śmierci syna pochodzący z konserwatywnej Boliwii ojciec jedzie do Nowego Jorku, by spotkać się jego z partnerem.
Na ekranie zobaczymy m.in. Oscara Martíneza („Honorowy obywatel”) i Rossy de Palmę („Kobiety na skraju załamania nerwowego”).
Brazylia: „Niewidoczne życie sióstr Gusmão” („A vida invisível de Eurídice Gusmão”)
Zwycięzca canneńskiej sekcji Un Certain Regard to historia dwóch sióstr wchodzących w dorosłość w patriarchalnej Brazylii lat 50. Choć są sobie niezwykle bliskie, na wiele lat zostaną rozdzielone. Nigdy jednak nie stracą nadziei na ponowne spotkanie.
Film oparty jest na książce „Niewidzialne życie” Marthy Batalhy (wydanej w tym roku przez wydawnictwo Muza).
Produkcja trafi do polskich kin 8 listopada dzięki Aurora Films.
Chile: „Pająk” („Araña”)
Historia trojga członków prawicowej bojówki, którzy w latach 70. próbowała obalić lewicowy rząd Salvadora Allende. Po czterdziestu latach od dramatycznych wydarzeń, w których brali udział, ich wspólny sekret może jednak wyjść na jaw.
W jednej z głównych ról wystąpiła hiszpańska gwiazda María Valverde („Trzy metry nad niebem”).
„Pająka” będzie można obejrzeć podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego (11-20 października).
Dominikana: „El proyeccionista”
Samotny operator filmowy zakochuje się w występującej w jednym z wyświetlanych przez niego filmów kobiecie. Kiedy taśma zostaje zniszczona w pożarze, wyrusza w podróż po najbiedniejszych zakątkach Dominikany, by odnaleźć ukochaną.
To już trzeci film zaledwie 31-letniego reżysera José Maríi Cabrala, reprezentujący Dominikanę w Oscarowym wyścigu.
Ekwador: „La mala noche”
Fabularny debiut Gabrieli Calvache. Historia pracownicy seksualnej, wykorzystywanej finansowo przez lokalną mafię. Niespodziewane wydarzenia sprawią jednak, że kobieta będzie miała szansę uwolnić się od prześladowców i zawalczyć o niezależność.
Film zadebiutował na amerykańskim festiwalu kina niezależnego SXSW.
Honduras: „Café con sabor a mi tierra”
Zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia rodziny plantatorów kawy. Ich tradycje i styl życia zostaną wystawionej na próbę, gdy będą musieli walczyć o przetrwanie, stawiając czoła szkodnikom i niskim cenom ziarna.
Kolumbia: „Monos – oddział małp”
Zdobywca Nagrody Jury w Sundance, jeden z najszerzej dyskutowanych filmów tegorocznego Berlinale. Opowieść o ośmiorgu nastoletnich partyzantów, którzy ukrywają się w sercu kolumbijskiej dżungli, opiekując się zakładniczką i krową Shakirą. Mimo młodego wieku bohaterów, wojna nie okaże się jednak zabawą, a skutki ich wyborów mogą doprowadzić do tragedii.
Film trafi do polskich 7 lutego 2020 roku dzięki Against Gravity.
Kostaryka: „Przebudzenie” („El despertar de las hormigas”)
Koprodukcja hiszpańsko-kostarykańska. Subtelny debiut reżyserski Antonelli Sudasassi, pokazywany na tegorocznym Berlinale. Historia wzorowej matki, żony i pani domu, w której powoli zaczyna tlić się bunt przeciwko narzucanym jej rolom. Wciągająca opowieść o budzącej się potrzebie niezależności.
W Polsce film pokazywany był na festiwalu Transatlantyk.
Kuba: „Tłumacz” („Un traductor”)
Po katastrofie w Czarnobylu wiele wymagających leczenia dzieci trafiło do szpitali na Kubie.
Film to oparta na prawdziwych doświadczeniach ojca reżyserów historia wykładowcy literatury rosyjskiej na uniwersytecie w Hawanie, który tłumaczy rozmowy małych pacjentów i kubańskich lekarzy.
„Tłumacz” jest dostępny na platformie HBO GO od 11 października.
Meksyk: „La camarista”
Pełnometrażowy debiut reżyserki Lily Avilés. Historia młodej pokojówki, pracującej w luksusowym hotelu w Mexico City. Długie, monotonne dni pracy umilają jej rodzące się przyjaźnie i krystalizujące się powoli marzenia o lepszym życiu.
Film pokazywany był na ubiegłorocznym festiwalu w San Sebastián.
Panama: „Todos cambiamos”
W niewielkim panamskim miasteczku żyje pozornie idealna rodzina – ojciec, matka i trzech dorastających synów. Jednak, jak sugeruje sam tytuł („Wszyscy się zmieniamy”), pod powierzchnią perfekcyjnego życia buzują tajemnice i nadchodzące zmiany. Na jaw wychodzą długo ukrywane sekrety, a ojciec rodziny będzie musiał zdecydować, czy ważniejszy jest dla niego spokój bliskich, czy życie w zgodzie ze sobą.
Peru: „Mój ojciec” („Retablo”)
Nastoletni Segundo mieszka w odległej andyjskiej wiosce. Jego ojciec zajmuje się tworzeniem tradycyjnych ozdobnych ołtarzy.. Początkowo Segundo chce pójść w jego ślady, ale niespodziewane wydarzenia całkowicie zmienią jego stosunek do ojca.
W jednej z głównych ról wystąpiła znana z „Madeinusy” i „Gorzkiego mleka” Magaly Solier.
Film zadebiutował w Berlinie w 2018 roku, gdzie zdobył nagrodę Teddy dla najlepszego pełnometrażowego debiutu. Pokazywany był też na krakowskiej Off Camerze.
W Polsce można go obejrzeć na platformie outfilm.pl
Urugwaj: „Así habló el cambista”
W latach 70. Urugwaj stał się pralnią pieniędzy dla całej Ameryki Łacińskiej. Dobrze odnajdujący się w finansowych kruczkach Humberto, wespół w zaprawionym w machlojkach teściem, robią majątek na pokątnym handlu obcymi walutami. Zaślepiony chciwością bohater przejmuje rodzinny interes i podejmuje się największego w swojej karierze przekrętu.
Komediodramat Federica Veiroja miał swoją europejską premierę na festiwalu w San Sebastián. W Humberta wcielił się znany z „Dzikich historii” Germán de Silva.
Wenezuela: „Yo, imposible”
Młoda kobieta dowiaduje się, że w dzieciństwie została poddana licznym operacjom mającym na celu korektę jej interpłciowego ciała. Musi na nowo zdefiniować swoją tożsamość i odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Drugi film Patricii Ortegi pokazywany był na amerykańskim festiwalu kina niezależnego SXSW.
Belgia: „Nasze matki” („Nuestras madres”)
Na koniec ciekawostka. W Oscarowym wyścigu Belgię reprezentuje pełnometrażowy debiut gwatemalskiego filmowca Césara Díaza „Nasze matki” („Nuestras madres”). Film opowiada o młodym antropologu współpracującym przy procesach wytaczanych odpowiedzialnym za ludobójstwo rdzennej ludności Gwatemali w latach 80.
Film zadebiutował w Cannes, gdzie został nagrodzony Złotą Kamerą.
„Nasze matki” będzie można obejrzeć podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego (11-20 października).