Historia polskiego dubbingu jest tak długa jak innych krajów i choć swego czasu sztuka podkładania głosów obejmowała produkcje różnych gatunków, dziś kojarzona jest głównie z wytworami animowanymi lub tymi skierowanymi do młodszego widza. Inaczej niż ma to miejsce w Rosji, Niemczech czy Hiszpanii, gdzie dubbing widzie prym nie tylko w telewizji, ale także w kinie i obejmuje zarówno filmy fabularne jak i seriale. Co więcej, aktorzy dubbingowi często związują się na dłużej z aktorem lub postacią, której użyczają swój głos i tak, dla przykładu, w każdym filmie Leonardo DiCaprio czy Bruce Willis mówi tym samym, podłożonym głosem.
Magia dubbingu jest tym, co porusza Sonię, bohaterkę filmu krótkometrażowego pt. “Para Sonia”, według scenariusza i reżyserii Sergia Milána. Sonia jest młodą dziewczyną, marzącą o tym, by stać się częścią kina. W realizacji tego marzenia nie przeszkodziła jej nawet niepełnosprawność. Jest także niewidomą aktorką. Występowała na deskach teatralnych w sztuce “Krwawe gody” Garcíi Lorki czy musicalu “Quisiera ser”. Film “Para Sonia” opowiada o niej samej, o jej fascynacji kinem odbieranym przez głosy aktorów dubbingowych – to oni podchodzą do niej i szepczą do ucha znane kwestie. Ale to nie wszystko. Sonia sama staje się jednym z nich, narratorem, czytającym rolę zapisaną alfabetem Braille’a.
Film został zgłoszony do popularnego w Hiszpanii konkursu Notodofilmfest oraz do Festiwalu Iberoamerykańskich Filmów Krótkometrażowych ABC, o którym pisaliśmy kilka dni temu. Można na niego zagłosować, po uprzednim zarejestrowaniu, na stronie fibabc.com.
[tabs tab1=”Para Sonia”]
[tab id=1][vimeo id=”153664024″ width=”620″ height=”349″][/tab]
[/tabs]