Z okazji 50-lecia kariery artystycznej Ana Martín (“Zakazane uczucie”) zażyczyła sobie zagrać rolę czarnego charakteru. Aktorka chciałaby spróbować dla odmiany czegoś innego niż bycia dobrą, cierpiącą matką, pocieszycielką – postaciami z jakimi stykała się przez ostatnie kilka lat. Teraz pociąga ją silna rola antagonistki i liczy, że uda jej się zerwać z etykietką “matki z telenowel”.
Ana Martín chce być antagonistką
Z okazji 50-lecia kariery artystycznej Ana Martín (“Zakazane uczucie”) zażyczyła sobie zagrać rolę czarnego charakteru. Aktorka chciałaby spróbować dla odmiany
Comments
Dodaj komentarz
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
ja ją pamiętam z czasów Angeli gdzie grała z Angelicą Riverą była taka młoda i wspaniała.. Noo mam nadzieje że ją zobacze w roli złej postaci ;) ciekawe jak by się spisała
Bardzo lubię tą aktorkę, świetnie wciela się w każdą role!
Ja widziałem ją w Miłosnym Nokaucie, Kobiecie ze stali, ona jest prawie w każdej telenoweli. Ciekawe jakby sprawdziła się w roli czarnego charakteru :)
A moim zdaniem ta aktorka spisuje się znakomicie. ;) Chciałabym zobaczyć ją w innym charakterze i jestem pewna, że sprawdzi się w 1000%, bo mimo wieku jest utalentowana. ;))
nie znosze jej i nie chce juz jej ogladac w zadnej telenoveli