José Alberto Castro dobrze wie, że jeśli chce spędzić wyjątkowy Sylwester w wymarzonym miejscu, musi go poszukać już teraz. I tak zrobił. Producent wynajął luksusowy dom w rajskim Acapulco, dokąd zabierze swoją narzeczoną, Angelique Boyer (“Teresa”) pod koniec roku.
Rezydencja znajduje się w jednym z najbardziej eksluzywnych miejsc w Acapulco, Las Brisas. Posiadłość posiada pięć pokoi, trzy baseny, niewielką plażę, punkt widokowy, salę gier i kosztuje… ponad półtora miliona pesos. Ale dla El Güero nawet taka kwota nie jest straszna. W końcu cudowne i romantyczne chwile, jakie spędzi z ukochaną Angelique, są bezcenne.
Angelique zagra jeszcze w kilku telenowelach dzięki swojemu tatusiowi (narzeczonemu) a potem kopnie go w tyłek i znajdzie sobie innego fagasa lub będzie koniec kariery tej aktorzyny.
ich zycie ich relacje kojarza mi sie z teresa!!!!!
ja też bym chciała spędzić czas w takiej willi ale na pewno nie z nim,lubię angie nie wiem co ona w nim widzi cóź miłość jest bardzo ślepa widocznie
nie wazne czy jest z nim z milos ci czy dla kasy, wazne by czula sie z nim dobrze, …a pieniadze droga nie chodza wiec, nie wiem kto by nie chcial takiej sytuacji nawet natroche, dla 15-latek to staruch, ale nie dla mnie
I już wiadomo co robi Angelique z tym staruchem. Nie umniejszając jej talentu aktorskiego oraz nie ujmując jej urody ,ponieważ uważam,że jest jedną z piękniejszych kobiet latino ,ale moim zdaniem jest trochę interesowna.
dużo szczęścia dla Angelique :)
Szczęściara z niej :)
Jak pieknie! Angelique ma szczescie ze Guero ja tak kocha :)