Plotki okazały się prawdziwe. Miss Mundo México z Monterrey Blanca Soto, kojarzona z telenoweli “Eva Luna” zasiliła szeregi Telemundo. Po udanym udziale w telekomedii “Porque el amor manda” Meksykanka rozstała się z Televisą i podpisała kontrakt na wyłączność z amerykańską stacją. W ramach umowy nakręci dwie telenowele i poprowadzi program, o którym jak dotąd niewiele wiadomo.
Prasa internetowa zza oceanu już zestawia Blancę z Aaronem Díazem jako przyszłych protagonistów telenoweli “Mujer de acero”, którą przygotowuje Telemundo. Historia ma opowiadać losy pięknej kobiety, która po tragicznej śmierci narzeczonego – ten zostaje zabity w dniu ślubu -, odkrywa jego prawdziwą tożsamość i lewe interesy. Pozbawiona przez rząd wszelkich dóbr materialnych, bez grosza przy duszy i z bagażem długów na plechach rozpoczyna nowe życie. Nie szuka w nim jednak spokoju. Wkrada się do świata mężczyzn, przemytników narkotyków, aby wkrótce wspiąć się na sam szczyt i prowadzić interesy z najgroźniejszymi capos.
Polecam telenowelę Santa Diabla. Jest b. dobra. :)
Zgadzam się :) Jestem już po 92 odcinku.
a gdzie ją oglądasz?
telemundo ma lepsze telenowele niż televisa , ale w Polsce one nie lecą :(
Piękna Blanka Soto przeniosła się do lepszej stacji , nie ma się co dziwić .
Kolejna fajna aktorka w Telemundo a u nas w tv tylko Televisa:(
Moje przeczucia się sprawdziły!Gratulacje.W Telemundo widziałbym także Alejandro Speitzera albo Victorię Ruffo.
Co do Alejandro to zgadzam się w 100% :) Protagonistę to on długo w televisie nie zagra- bo tam 20 latków grają 40 latkowie, a dawno tam nie mieli tak utalentowanego młodego aktora jak Alejandro.
Alejandro miał zresztą zagrać w “La Patronie” Davida Suareza(dorosłego) ale dlaczego zrezygnował to nie wiem.Fakt,faktem marnuje się tam zresztą jak kilku aktorów w Televisie.
W Televisie miał bardzo dobrą rolę w Mentir para vivir, nawet dostał za nią doceniony, a tak na prawdę to oni rzadko doceniają faktyczny talent i wykonaną pracę- większość nominacji tam jest chybiona. A w przypadku Speizera no nie mogli mu nie dać nagrody :) Zagrał koncertowo tak trudną postać- bo mógł ją przerysować, a on zagrał ją bardzo dojrzale.
Przyznanie mu nagrody to akurat był strzał w dziesiątkę bo Ricardo Franco średnio gra,a Eleazar Gomez wyszedł tak jakoś przeciętnie w Prawdziwym Uczuciu.