Po wielu tygodniach oczekiwań i niepewności w końcu poznaliśmy aktorkę, która zagra główną rolę żeńską w “Quiero amarte”, najnowszej telenoweli Carlosa Moreno (“Amor bravío”).
– Potwierdzam. Jesteśmy zadowoleni, że naszą protagonistką będzie piękna Karyme Lozano. Nasza historia zaczyna nabierać kształtu – brzmiał wpis na oficjalnym Twitterze telenoweli w piątek.
Pierwszy raz informacja pojawiła się kilka tygodni temu, ale wraz nią wiele innych, dementujących angaż 35-letniej Meksykanki do telenoweli. Powodem, dla którego Carlos Moreno nie mógł się zdecydować, miała być domniemana nadwaga aktorki (która nie bardzo daje się zauważyć na zdjęciach poniżej).
Cały czas trwają poszukiwania głównego villana historii, męża bohaterki granej przez Lozano, Amayi. W tym kontekście padają trzy nazwiska: Lisardo, Luis José Santander i Salvador Zerboni.
Do tej pory na liście płac telenoweli znajdują się takie nazwiska jak: Diana Bracho, Blanca Guerra, Adriana Louvier, Olivia Bucio, Yolanda Ventura, Alejandra Barros, Flavio Medina, José Elías Moreno, Cassandra Sánchez Navarro, Salvador Sánchez, Andrés Mercado, Jean Paul Leroux, Héctor Sáez i Otto Sirgo.
Ten ostatni zdradził na swoim Twitterze, że już 12 sierpnia ruszają zdjęcia do telenoweli. A sama produkcja, jak wiadomo już od jakiegoś czasu, zagości na antenie Canal de las Estrellas 21 października w paśmie “Mentir para vivir”.
Ciekawe czy romans tych dwojga odżyje???? Żonka znów będzie zazdrosna.
Raczej romansu nie będzie, ponieważ Karyme została zagorzała chrześcijanką. A wiadomo, że wg jednego z przykazań nie wolno zdradzać. Ona jest mężatką, on żonaty.
Cieszę się z udziału Karyme, super że wraca.
Super ciesze sie ze Karyme zostala Protka znowu Cristian i Karyme razem w telci
Już to wiem fajnie że Karyme zagra. Co do villana to raczej nie będzie to Zerboni gdyż ma grać villana ale z Angie Boyer w Bodas de odio.
To jeszcze nie jest potwierdzone że Zerboni zagra w telce z Angie, także może tutaj zagrać. I wolałbym żeby się w tej telce pojawił a nie znów u Nesmy z Angie
Salvador Zerboni na pewno byłby dobrym villanem, a Lisardo to już trochę stary.
Znaczy się Cris i Kary jakby znów razem zagrają.