Pomysł na film w przypadku niektórych filmowców bywa równie zaskakujący co dobór obsady. W połowie maja w Santiago de Compostela padnie pierwszy klaps na planie filmu “Santiago Apóstol, hijo del trueno” w reżyserii Meksykanina Alana Cotona. W tytułowej roli Świętego Jakuba Apostoła wystąpi kojarzony dotąd wyłącznie z ról w telenowelach Argentyńczyk Julián Gil.

“Wcielenie się w postać biblijną jest wyzwaniem dla każdego aktora. Mnie napełnia ogromną radością” – wyznał szczęśliwy Gil w wywiadzie dla “El nuevo día”. “Święty Jakub wiele znaczy dla Hiszpanów, tak samo jak i dla całego świata. Czuję się zaszczycony, że mogę go zagrać. To wielka odpowiedzialność i błogosławieństwo” – dodał. Co ciekawe, Argentyńczyk spędził ostatnio kilka dni w Izraelu, kolebki chrześcijaństwa, na zaproszenie Ministerstwa Kultury. A wszystko za sprawą sukcesów telenowel Televisy z jego udziałem. Oprócz zaplanowanych wydarzeń promocyjnych, aktor miał okazję uprawiać turystykę. Wybrał się między innymi nad rzekę Jordan, by odbyć chrzest, czym pochwalił się później na swoim Instagramie.

Obsadę filmu kompletują przeważnie nazwiska aktorów telewizyjnych tj. Ivonne Reyes, Marjorie de Sousa, Marlene Favela, José Ron, Livia Brito, Jorge Aravena, Salvador Zerboni, Ana Lorena Sánchez czy Hiszpanka Ana Obregón. Ekipa produkcyjna będzie pracować przez około 15 dni w Galicji, aby później przenieść się na południe Hiszpanii, do Almerii. Premiera jeszcze w tym roku.