Powstaje kolejna filmowa adaptacja powieści Claudii Piñeiro. Po “Czarnych wdowach” i “Betibu” pod nóż poszła wydana w 2009 roku w Argentynie powieść kryminalna “Las grietas de Jara”. W rolach głównych obsadozono czworo znakomitych aktorów: Óscara Martíneza (“Dzikie historie”, “Honorowy Obywatel”), Soledad Villamil (“Sekret jej oczu”), Joaquína Furriela (“Szef, anatomia przestępstwa”, “El faro de las orcas”) i Santiaga Segurę (“Hiszpański cyrk”, “Ta noc jest moja”).
Reżyser obrazu Nicolás Gil Lavedra (“Verdades verdaderas, la vida de Estela”) wspominał o rozpoczętych przygotowaniach do pracy nad filmem jeszcze w maju 2015 roku. Jednakże dopiero w ostatnich miesiącach udało się je skonkretyzować. Niewątpliwie pomogła mu w tym wygrana w Konkursie Rozwoju Projektów gwarantujących finansowe wsparcie dla tworów filmowych i telewizyjnych. 9 stycznia w Buenos Aires ruszyły zdjęcia i potrwają do końca lutego. Premiera w Argentynie zaplanowana jest na 8 czerwca.
Zarys fabuły: Kiedy piękna Leonor pojawia się w pracowni architektonicznej Borla y Asociados i wypytuje o Nelsona Jarę, zarówno Mario Borla, jego wspólniczka Marta Hovart, jak i Pablo Simó, najdłużej pracujący architekt w firmie, wypierają się, jakoby go znali, ale wszyscy kłamią. Nelson Jara okazuje się być właścicielem budynku graniczącym ścianą z budowlą wznisioną przez studio, uskarżającym się na szczelinę w ścianie salonu, powstałą wskutek błędu w budowie, z którym Pablo powinien toczyć teraz spór. Przerażenie i zdenerwowanie, jakie wywołuje u wszystkich troje pojawienie się Leonor i jej zainteresowanie Nelsonem Jara, są dowodem na to, że stało się coś niejasnego i podejrzango.