Ta gala dała dużo do mówienia. Na celowniku paparazzi znaleźli się 16-letnia Martina Stoessel i jej nowy chłopak, Peter Lanzani. Ale ktoś inny i zupełnie przez przypadek, zwrócił także na siebie uwagę.
Natalia Oreiro (“Zbuntowany anioł”) już od kilku lat aktywnie wspiera organizację UNICEF, która mianowała ją ambasadorką na terenie Argentyny i Urugwaju. Jej obecność na gali UNICEFu nie była zatem zaskoczeniem. To, co zdumiało w pierwszej kolejności fotografów, a później także samą aktorkę była suknia, jaką Oreiro włożyła na ten wieczór. Okazało się, że tę samą kreację na tę samą uroczystość wybrała Verónica Lozano, prowadząca poranny program Telefé, AM.
Kiedy do uszu Natalii dotarło, że Veo ma na sobie tę samą czarną, długą suknię z jej kolekcji, Las Oreiro, roześmiała się i powiedziała “To jakiś żart. O nie! Vero ma tę samą suknię!”, aby po chwili dodać: “Cóż, zdarza się. Ja nikogo nie uprzedziłam… Wybrała tę, która mi się spodobała i jak widać nam obu przypadła do gustu. Cieszę się, że [Vero] zaufała mojej kolekcji, ale nie zdziwię się, jeśli już więcej nie zajrzy do mojego lokalu”.
Obie panie spotkały się podczas gali i podeszły do sytuacji jak prawdziwe profesjonalistki – z uśmiechem. Vero zrobiła sobie pamiątkowe zdjęcie z Natalią, które natychmiast zamieściła na swoim Twitterze.
Martina Sotessel, która przybyła na galę w towarzystwie rodziców, wybrała na tę okazję kreację Veróniki de la Canal – długą suknię, w kolorze kremowym, z przeźroczystymi i błyszczącymi dodatkami. Kamera programu AM wykorzystała moment, zanim ona i jej obecny chłopak, Peter Lanzani, zasiedli razem do stołu, aby poprosić ich o krótki komentarz. Protagonista telenoweli “Aliados” wyznał, że cieszy się z nowego związku i nie przejmuje się tym, czy jego fankom spodoba się Martina czy też nie, albowiem liczą się jego uczucia. Martina także nie uniknęła reporterów. “Mam się dobrze. Korzystam z chwili i żyję tournee z “Violettą”. Jestem szczęśliwa” – powiedziała. Zapytana o miłość, powtórzyła “Też jestem szczęśliwa”.
W ostatnim numerze magazynu Gente możemy przeczytać, że romans Martiny i Petera trwa już od sześciu miesięcy(!), a para spędza ze sobą każdą wolną chwilę. On towarzyszył jej podczas pobytu w Brazyli, gdzie ona dała sześć koncertów z pełną widownią. Poleciał także do Montevideo, aby spędzić weekend z nią oraz jej rodzicami. Coraz częściej także pojawią się publicznie i pozwalają się fotografować.
Co ciekawe, Peter był obiektem westchnień Martiny za czasów hitowego serialu “Casi angeles”, w którym grał główną rolę – w Internecie z łatwością znajdziemy zdjęcie młodziutkiej Martiny ze swoim idolem. Sam Peter przyznał, że nie pamięta ani tamtego spotkania, ani tamtego zdjęcia, które jego obecna dziewczyna przez długo trzymała w sekretnym kufrze.
Cieszę się ze szczęścia Tini!
Życzę jej dużo szczęścia z Peterem :)
Natalia i tak lepiej wyglądała bo jest piękna:)
Ja bym się zdziwiła, gdyby Peter pamiętał jakaś fankę, która zrobiła sobie z nim zdjęcie 5 czy 6 lat temu. No przecież jak się ma tylu fanów na całym świecie, to nie da się zapamiętać każdego. Na przykład, aktorka, która partneruje mu w Aliados (Jenny Martinez) też była fanką Casi Angeles i też miała z nim zdjęcie.
Nie dziwię się, że Vero założyła taką samą sukienkę, jak Naty, bo mnie też bardzo się podoba. I fajnie, że podeszły do tego na luzie, nawet fotkę sobie zrobiły :D
:D