William Levy wielokrotnie podkreślał, że zgodził się na udział w “La Tempestad” ze względu na kontrakt z Televisą. Jego “modlitwy” zostały wysłuchane. Już wkrótce aktor będzie mógł się cieszyć upragnioną wolnością zawodową.
Wraz z ostatnim klapsem na planie LT ekskluzywny kontrakt aktora z firmą dobiega końca. I jak podają media zza oceanu, Levy nie będzie musiał już nawet rozważać możliwości przedłużenia go. Powód? Nie dostanie takiej propozycji.
Szefowie Televisy nie są zadowoleni z wyników oglądalności ostatnich dwóch projektów z udziałem Williama, szczególnie LT. Także konfliktowy charakter aktora i gwiazdorskie fochy nie wpływają na chęć związania się z Levy’ym na kolejne kilka lat.
Ponoć tym, który jest teraz na “oku” stacji jest serialowy rywal Kubańczyka, Iván Sánchez, który cieszy się większą sympatią wśród krytyków i fanów. To do niego ma trafić właśnie oferta ekskluzywnego kontraktu.
Jeszcze niedawno mówiło się o tym, że po braku propozycji z amerykańskiego rynku, William spokorniał i brał pod uwagę możliwość kontynuowania swojej kariery w przemyśle telenowelowym. Ale chyba mu przyjdzie robić to już w barwach innej wytwórni. Z drugiej strony zwolennicy aktora zasypują Internet informacjami o tym, że ich idol dostał już kilka propozycji (serialowych i filmowych) w Hollywood. Jaka jest prawda? Wkrótce się przekonamy.
padnę ze śmiechu jak Willa zobaczę na przykład w Telemundo :D ale co do Ivana to się bardzo cieszę, jest świetnym aktorem, do tego łatwy we współpracy, wszyscy z otoczenia LT bardzo go cenią, bo nie robi problemów, zawsze jest pogodny na planie i pomocny dla mało doświadczonej koleżanki z planu, czyli Xime :D jedynie scenarzystka LT miała z nim mały problem bo kwestionował jej durne dialogi ( chociaż się nie dziwię, jej dialogi jak i cała historia są bardzo słabe)
widziałam ivana w la reina del sur, stworzyli świetny duet z kate del castillo:)
Powinien być zadowolony bo już nie ma żadnych zobowiązań. Jeśli jest tak dobry za jakiego się uważa to propozycje się pojawią. Czas pokaże czy bez telenowel będzie nadal utrzymywał swoją popularność, którą tak naprawdę właśnie telenowelom zawdzięcza.
Levy ma czego chciał może grać gdzie chce:) Prawda jest taka iż aktorzy jak mają możliwość to się wypinają na telenowele i wolą ambitniejsze projekty. Fajnie jakby Ivan Sanchez zagrał w jakiejś hitowej telenoweli z aktorką a nie modelką.
Jak go chcą gdzieś poza telenowelami to dobrze dla niego.
W końcu dostrzegli Ivana:)) marzę o telenoweli w którym będą grać Sanchez i Silvia Navarro…
Oj wcale Ximena nie jest taka najgorsza.
Ximena w ogóle nie gra.Jest drewniana i sztuczna .że aż śmieszna.Gdyby nie ona to może LT byłoby lepsze.Biedni aktorzy grać z taką amatorką,w dodatku bez talentu
La Tempestad fajna jest,ale fabuła trochę nie pasuje.Najlepiej grają moim zdaniem Laura Carmine,Mariana Seoane,Ivan Sanchez i Ximena Navarette.