Już wkrótce Pablo Lyle zadebiutuje w sztuce Rubéna Lary “Cuatro XXXX“. Będzie to jego nie tylko pierwsza rola na deskach teatru, ale też pierwszy raz, kiedy aktor wystąpi… nago.
– To negliż, który wpisuje się w całą historię. Jest bardzo dobrze rozegrany. Jestem zdenerwowany, ale no cóż, to nic takiego – powiedział młody aktor w rozmowie z reporterem “Hoy“.
W sztuce prócz Lyle’a widzowie zobaczą także Osvalda de León, Claudię Lizaldi, Marcusa Ornellasa, Fernanda Vizuetę i Mauricio Ochmanna.
wiem powiem jedno meksykańscy aktorzy umia z klasa zagrać prawie każda role co niestety brak tego naszym polskim pseudo gwiazdom przepraszam jak gwiazdą nie pomyliłem się oni nie są gwiazdami są tylko pajacykami
ale sa starszi aktorzy nap jak pani Bożena Dykiel ze starego formatu kocham panią pani BOŻENO
odważna rola