Z dala od Televisy i Telemundo Itati Cantoral nie narzeka na brak propozycji zawodowych.
Jakiś czas temu pojawiły się informacje na temat przejścia aktorki do konkurencyjnej Tv Azteci. Póki co nie doszło jeszcze do oficjalnego porozumienia, więc sprawa zostaje otwarta.
Wiadomo jednak, że niedawno Cantoral dołączyła do obsady serialu Cadena Tres, “Fortuna”.
Ale to nie jedyny projekt, w którym w najbliższym czasie będziemy mięli okazję zobaczyć Itati.
38-letnia Meksykanka zagra tragicznie zmarłą legendę muzyki banda, Jenni Rivera w najnowszym miniserialu amerykańskiej stacji Estrella Tv.
– To dla mnie wielkie wyzwania w wielu dziedzinach. Nie będę śpiewać jak Jenni. To była wspaniała piosenkarka, która osiągnęła wiele. Potrafię śpiewać, śpiewałam, mam predyspozycje do śpiewania – wyznała aktorka i dodała: – Miałam okazję poznać Jenni na kilka miesięcy przed jej śmiercią. Byłam prowadzącą jednego z programów dla dzieci w USA, ona była gospodynią innego… Mój brat poprosił mnie, żebym dała jej piosenkę, którą dla niej napisał. Zdobyłam jej telefon i zadzwoniłam. Odebrała i rozmawiała ze mną jak najlepsza przyjaciółka.
Chcąc jak najlepiej oddać muzyczną divę Itati nie ukrywa, że zbliżyła się do rodziny gwiazdy: – Oczywiście, staram się pamiętać wszystko, czego dowiedziałam się, żeby nie było karykaturalnie.
Prace nad serialem rozpoczną się już we wrześniu, a on sam będzie liczył 10 odcinków.
Fajnie jakby jednak Itati wróciła do Televisy lub Telemundo wtedy mogłabym ją częściej oglądać. Bardzo ją polubiłam za rolę podłej Sorayi w Marii z przedmieścia i za Wdowę w bieli.