Kariera tego hiszpańskiego aktora zatacza krąg. Pablo Espinosa powraca do pracy nad serialem “Sekret” po prawie tysięczno odcinkowej przerwie. Kreowana przez niego postać drugoplanowa najmłodszego z braci Castañedów jako jedna z pierwszych zniknęła z fabuły jeszcze w 2011 roku. Powodem była wygrana aktora w castingu do pierwszego sezonu “Violetty”. Ponieważ jego przygoda z Disneyem dobiegła końca, a hiszpańska telewizja Antena 3 ponownie otworzyła przed nim drzwi, 23-letni Espinosą najpierw dołączył do obsady serialu “Bienvenidos al Lolita”, a teraz otrzymał szansę powrotu do Puente Viejo.
“Trochę tęskniłem za serialem. Kiedy pojawiła się propozycja pojawienia się w serialu, przyjąłem ją z radością” – wyznał aktor w wywiadzie dla Antena 3. Jego postać Ramiro niewiele przypomina z tej, jaką zostawił dokładnie 959 odcinków wcześniej. Fabuła “Sekretu” posunęła się o dwie dekady, co zobligowało scenarzystów do wymyślenia praktycznie nowej historii – nastolatek stał się dorosłym mężczyzną i ojcem, który przyjeżdża do Puente Viejo, by poznać swoją jedyną córką. Niestety, polscy widzowie serialu “Sekret” już tego nie zobaczą. Emisja w TV Puls zostanie wkrótce zatrzymana na 261. odcinku.