Kiedy José Alberto Castro rozpoczął kompletowanie obsady do telenoweli “La Malquerida” Sergio Goyri ustawił się w kolejce po rolę protagonisty. Aktor był przekonany, że jego dorobek artystyczny zapewni mu angaż i był spokojny. Do czasu, aż El Güero obwieścił, że postać Estebana zagra Peruwiańczyk Christian Meier.
Choć od tamtego czasu minęło kilka miesięcy Goyri nadal nie może zrozumieć decyzji Castro. Przyznaje także, że nazwisko Meiera nic mu nie mówi. “Nie znam tego pana. Mam wielu przyjaciół za granicą, ale o nim nigdy nie słyszałem” – powiedział w wywiadzie. “Zacięcie walczyłem o rolę. Błagałem producenta, jednak on miał swoją wizję” – dodał.
Szczęście opuściło aktora także w życiu prywatnym. W ubiegłym roku po 21 latach jego małżeństwo z Telly Fillippini się rozpadło. Goyri zdecydował się wystawić na sprzedaż ranczo położone na peryferiach Meksyku, za które zażyczył sobie kwotę 2,5 miliona dolarów. Posiadłość przez wiele lat była romantycznym zaciszem pary. Niestety jak dotąd nikt nie zgłosił się z zamiarem nabycia hacjendy, a koszty utrzymania nie należą do najniższych. Z pomocą aktorowi przyszło Telemundo, które wynajęło dom za kwotę 4 tysięcy dolarów miesięcznie na okres 10 miesięcy. W nim powstają zdjęcia do drugiego sezonu serialu “El señor de los cielos”.
Telemundo zawsze pomocne no proszę:-)Ja również uważam że Sergio jest za stary na prota w dodatku trochę godności tak żebrać o rolę ale widocznie nie ma kasy…Na pewno zna Chrisa ale mówi tak złośliwe.Ja go lubię jest wysoki i przystojny.Mimo iż LM nie cieszy się powodzeniem ja bym w Polsce obejrzała ją:-)
Może Sergio z tą (nie)znajomością Cristiana mówi z czystej zazdrości ale Ja tam nie wiem.
Nie zdziwię się także gdy Sergio przejdzie do Telemundo po tym że nawet Lucero tam przeszła to już nic nie może zdziwić a co do emisji “La Malqueridy” też na nią liczę choćby ze względu na Victorię Ruffo.
To oczywiste, że przez Sergia przemawia zazdrość: w końcu Christian jest młodszy i przystojniejszy…
Taki staruch mial zagrac Protagoniste hahaha, chyba sie zaras ze sikam .Dobrze ze gra Christian Meiera mlody zdolny ,przystojny aktor ,kazdy wie jak gral w Luz Maria Idealnie . :)
Oglądałam kilka odcinków telenoweli La Malquerida i ogólnie mówiąc nie przypadła mi do gustu. Postać grana przez Ariadne jakoś do mnie nie przemawia… ;/ Szczerze pisząc bardziej podoba mi się postać grana przez Africę Zavalę!
On miałby zostać protagonistą? O Matko…
Ma facet poczucie humoru;)
Mógłby wypaść lepiej niż drewniany Meier z jedną miną… nawet w Meksyku na forach mają z niech ubaw…
Lepiej drewniany niż obleśny i obrzydły
Lepiej żaden haha ale Meier to katastrofa. Niestety jego czas już dawno minął i nawet po nim samym widać, ze nie wie jak się odnaleźć w postaciach w jego wieku. Od kilku lat zauważam u niego straszny spadek formy aktorskiej, a w LM jest już naprawdę kiepsko. Szkoda że takie coś się stało przy okazji jego debiutu w Televisie. Nie wierzę, że się tam utrzyma po skończeniu zdjęć do LM.
Akurat Meier nie jest wielką gwiazdą w Meksyku. A LM to porażka w Meksyku, więc tak czy siak Sergio powinien się cieszyć, ze jednak w tym nie zagrał.
Nie dziwię się, że szczęście (czyt. żona) go opuściło skoro ma rękę ciężką… A i tupetu mu nie brakuje. Ludzie w Polsce znają Christiana Meiera, a meksykański aktor nigdy o nim nie słyszał… dobre
Przefajny jest ten Twój komentarz zwłaszcza z tą żoną – fakt,Ariadne słabo tutaj gra,za to Victoria Ruffo i Africa dobrze odgrywają swoje role.