Nie ma wątpliwości, że po sukcesie „Corazón indomable” Daniel Arenas stał się jednym z najbardziej lubianych i pożądanych przez producentów aktorów. Okazuje się, że walka o 34-letniego Kolumbijczyka już się rozpoczęła.
Aktor wyznał ostatnio w programie „Hoy”, że póki co otrzymał trzy zaproszenia do udziału w najnowszych projektach producentów Televisy.
Nathalie Lartilleux („Mar de amor”), Nicandro Díaz González („Amores verdaderos”) oraz Giselle González – to oni stanęli do walki o udział Daniela w swoich produkcjach.
A to jeszcze nie koniec. Coraz głośniej mówi się także, że Arenasem zainteresowało się też konkurencyjne Telemundo, którego szefowie widzieliby go u boku Aracely Arámbula w telenowelowej wersji „Les Miserables”.
A wy u jakiego producenta chcielibyście go zobaczyć?
licze, ze Daniel jako obecnie jeden z najbardziej popularnych amantow w Meksyku wybierze jakas fajna produkcje w koncu to teraz on decyduje z kim chce pracowac, powodzenia Daniel !!!!
chcialabym go zobaczyc jako viliana tez :)
zgadzam sie z kometarzami poniżej, jako aktor on jest nieciekawy, ale fakt przystojny jest. Jednak sukces CI to w dużej mierze zasługa Breco, bo aktorsko to on się tam nie popisał
Niech idzie do Nathalie
Wszystko jedno, ja jeszcze się do niego nie przekonałam jako prota, bo nie oglądałam Corazon Indomable. Moim zdaniem bardziej pożądanymi amantami w Televisie są Sebastian Rulli i David Zepeda:)
Charyzmy jako aktor to on raczej nie ma. Gdyby miał to pewnie udałoby mu się wykrzesać coś z beznadziejnej postaci Octavio.
niech idzie do Lartilleux bo nie chce żeby psuł telenowele Giselle czy Diaza. nie rozumem zachwytów nad tym drewnem
zgadzam się z tobą w 100%
nie obrazaj ludzi ktorzy cenia Daniela !!!!!!!!
Jak miło, że nie jestem sama w swojej opinii :) Jest beznadziejnym drewnem, a jego Octavio totalna porażka! Ta telenowela była hitem ze względu na Ane Brendę!
Na pewno nie widze go u boku Aracely..
zgadzam się nic do niego nie mam, ale nie widzę go u boku Aracely