Ostatnio media donosiły o zaręczynach Ariadne Díaz i José Rona i rychłym ślubie, a tymczasem para nawet jeszcze ze sobą nie mieszka. I co więcej, póki co nie ma takich planów.
– Nie myśleliśmy o tym, cieszymy się chwilą, kochamy się i to jest dobry moment na podejmowanie zbyt pochopnych i nieprzemyślanych decyzji. Jeśli nie wyjdzie, rozwiodę się albo rozstanę. Uważam, że lepiej, krok po kroku, bez pospiechu poznawać i uczyć się drugiej osoby. I jeśli to zaowocuje, na wszystko przyjdzie czas – wyznał José, poproszony o potwierdzenie informacji na temat swoich zaręczyn.
Obecnie para aktorów kończy zdjęcia do swojej wspólnej telenoweli “La mujer del Vendaval“.
Ja też chcę LMDV w Polsce.Jose bardzo mądrze do tego podchodzi,może ich związek dłużej potrwa życzę im wszystkiego naj.Kolejna piękna para w Latinowood.
Oby telka z ich udziałem poleciała w Polsce :)