Osiem lat. Dokładnie tyle czasu minęło od ostatniej telenoweli Roberto Hernándeza – “Heridas de amor”. Jak podają meksykańskie media producent zdążył już zatęsknić za pracą na planie i jest obecnie na etapie przygotowań do swojego najnowszego dziecka: telenoweli “Amores de barrio”.
Podobno Hernández ma już kandydatów na rolę villanów, których udział w projekcie jest pewny na 99%. Wybrańcami są Manuela Landeta – dla którego będzie to powrót do Televisy po krótkim urlopie w Telemundo; jakiś czas temu aktor był już na liście płac telenoweli “La sombra del pasado”, ale na kilka dni przed rozpoczęciem zdjęć zmuszony był zrezygnować z powodu kontuzji, której nabawił się w wyniku wypadku na motorze – oraz Jessica Coch, która na dniach ma dać producentowi odpowiedź.
Premiera telenoweli “Amores de barrio” planowana jest na wiosnę w pasmo po 16:00, w miejsce “Muchacha italiana viene a casarse”.
Ciekawe kto zagra protagonistów…
mam nadzieje ze jessice w tej telenoweli pokaza dluzej niz w muchacha italiana viene a casarse
Lubię Manuela i Jessicę… :) Znakomicie potrafią wcielać się w negatywne postaci!