Rogelio Guerra zaniepokoił meksykańskich redaktorów tabloidów, gdy dotarła do ich uszu wiadomość o tym, że aktor trafił do szpitala z powodu nagłego skoku ciśnienia. Jak się szybko okazało podniesiony przez nich na portalach internetowych alarm był mocno przesadzony. “Lekarze zadecydowali o pozostawieniu męża na noc pod obserwacją, żeby upewnić się, że jego ciśnienie jest stabilne. Nie ma powodu do obaw” – wyjaśniła dzisiaj Maribel Guerra, żona aktora. Sam Rogelio również uciął plotki, zamieszczając wpis na Twitterze o tej treści: “Zgłosiłem się na ostry dyżur z powodu bólu głowy. Powodem było wysokie ciśnienie. Dziękuję”.

Niestety, szczęście nie dopisuje fikcyjnemu bohaterowi kreowanemu przez Rogelio w telenoweli “Za głosem serca”, emitowanej w TV Puls. Od początku historii postać Lauro boryka się z problemami układu krążenia, a w ostatnich odcinkach mężczyzna o włos uniknął zawału. Czy stan zdrowia ojca Montserrat (Angelique Boyer) ulegnie drastycznej poprawie?