Nie Dulce María, a Sherlyn (“Nie igraj z aniołem!”) stworzy miłosny trójkąt z Sebastianem Rulli (“Teresa”) i Eizą González w przygotowywanej przez Televisę telenoweli “Amores verdaderos”.
Aktorka wyraziła swoją radość z wygranej oraz opowiedziała krótko o nowej roli: “Jestem szczęśliwa i wzruszona, bo to piękna postać, całkiem inna niż myśli większość. Nie jest antagonistką, jest za dobra. To dziewczyna, która walczy o to, co pragnie, zakochuje się bezpamiętnie w Rulii i liczy na odwzajemnienie”.
Sherlyn zdradziła również, że w trójkącie pojawi się także ktoś czwarty – postać o imieniu Roy. Wciąż jednak nie wiadomo kto go zagra.
“Amores verdaderos” to remake argentyńskiej telenoweli “Na straży miłości”. W rolach głównych występują: Eduardo Yáñez (“Dzikie serce”) i Erika Buenfil (“Triumf miłości”).
Szkoda jej do tak beznadziejnej produkcji ale myśląc logicznie Sher była jedyną rozsądną kandydatką.
Oglądałaś choć jedne odcinek, że stwierdzasz iż telenowela jest beznadziejna? Data Twojego komentarza sugeruje, że nie. Telenowela jest świetna, a duety Erika Buenfil & Eduardo Yanez, Eiza Gonzalez & Sebastian Rulli są fantastyczne i jest miedzy protami mnóstwo chemii. Polecam obejrzeć a potem wystawić ocenę. Poprzednia wersja z 280 odcinkami była kiepska, ta odsłona jest dużo lepsza.
Roy’a gra Eleazar Gomez.
Cieszę się że nie Dulce Maria nie. Myślę że wizualnie lepiej pasuje Sherlyn do całości telenoweli i lepiej prezentuje się z resztą obsady
Boże ona lubię ją ale wolę dulce
ciesze sie ze znowu zawita na ekranie ta wspaniala aktorka i tak powinno byc, nie da sie ogladac telenowel wciaz z tymi samymi aktorami, bravo swietny wybor :) :) :)