Po pierwszym miesiącu od premiery w hiszpańskich kinach film w reżyserii J.A. Bayony pt. “Siedem minut po północy” (oryg. Un monstruo viene a verme) obejrzało w kinach ponad cztery miliony widzów, przynosząc zyski przekraczające 23 miliony euro, i plasując go na szczycie listy najchętniej oglądanych filmów roku 2016 w Hiszpanii.

Film jest adaptacją powieści Patricka Nessa o tym samym tytule. Brytyjski pisarz osobiście zajął się opracowaniem scenariusza na podstawie własnego dzieła. Zdjęcia powstały przed rokiem w Manchester (gdzie ekipa spędziła pierwsze trzy tygodnie) i w Terrassie (kolejnych dwanaście). Pierwsza projekcja ukończonego dzieła miała miejsce w Toronto. Film gościł później na prestiżowych festiwalach w San Sebastián, Londynie czy Sitges. Do polskich kin wejdzie 25 grudnia (a nie jak wcześnie zapowiadano 2 grudnia).

Bohaterem “Siedmiu minut po północy” jest 13-letni chłopiec (Lewis MacDougall), dręczony przez koszmary, powtarzające się każdej nocy o tej samej porze, odkąd jego ukochana mama (Felicity Jones) zachorowała na raka. Jednak pewnej nocy coś ma się zmienić. Conor usłyszy głos wzywający z ogrodu, gdzie obok starego kościoła i cmentarza rośnie niezwykłe drzewo. Wyrośnie z niego Potwór (Liam Neeson), który będzie nachodził chłopca i wciągał go do swoich opowieści, by pomóc mu odnaleźć w sobie siłę na przezwyciężenie najczarniejszego z koszmarów, który rozgrywa się za dnia.

[tabs tab1=”Siedem minut po północy – Zwiastun”]
[tab id=1]