Narcotelenowele produkowane przez Telemundo nigdy nie miały się lepiej. Trzecia odsłona przygód Aurelio Casillasa gromadzi przed telewizorami jeszcze więcej Amerykanów, niż dwie poprzednie. Według danych firmy badawczej Nielsen pierwszy odcinek trzeciego sezonu “El señor de los cielos” obejrzało średnio 2,681 milionów widzów. Była to najlepiej oglądana pozycja programowa w języku hiszpańskim tego dnia oraz w historii stacji.

Stacja Telemundo przewidziała sukces “pana przestworzy” i jeszcze przed premierą rozpoczęła szeroką kampanię promocyjną. Przygotowano m.in. specjalną aplikację dostępną przez Facebooka, która umożliwia użytkownikom portalu zajrzeć do celi, w której zamknięty jest fikcyjny bohater, ekskluzywny komiks oparty na scenariuszu serialu oraz specjalny program “Los secreto de El señor de los cielos” dostępny na stronie telemundo.com.

Współprodukowany przez Telemundo Studios i Argos Television trzeci sezon “El señor de los cielos” opowiada dalsze losy Aurelio Casillasa (w tej roli niezmiennie Rafael Amaya), jednego z największych meksykańskich dilerów narkotykowych w latach 90.. Mężczyzna przebywa w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze, gdzie poddawany jest torturom. Tęskni za wolnością i zrobi wszystko, żeby wydostać się z więziennego piekła.