Fani Telemundo, którzy na bieżąco śledzą w Internecie kolejne odcinki telenoweli “El rostro de la venganza”, już w czwartek zauważyli pojawienie się nowej postaci. W tajemniczą Alicię Ferrer, wielokrotnie zapowiadaną w zwiastunach, wcieliła się Marlene Favela (“Zorro”), która powróciła do Telemundo po krótkiej przygodzie z Univisionem.
Jak sama aktorka przyznaje, jej rola jest bardzo złożona i trudna. Nosi dwa imiona. Jest Alicią Ferrer, a zarazem Evą Samaniego. Jak w przypadku większości bohaterów tej oryginalnej historii, jej prawdziwa osobowość jest owiana tajemnicą. Wciąż nie wiadomo, czy stoi po stronie dobrych, czy złych. Pewne jest tylko jedno, kieruje nią pragnienie zemsty.
Marlene Favela dołączyła do ekipy telenoweli w sierpniu po tym, jak Maritza Rodríguez i Elizabeth Gutiérrez pożegnały się z planem. Mimo, iż zdjęcia do “El rostro de la venganza” już się zakończyły, emitowana późnym wieczorem telenowela pozostanie na antenie Telemundo do stycznia przyszłego roku.
[tabs tab1=”Promo”]
[tab id=1]
[/tab][/tabs]
ja też chciałam ten serial obejrzeć ale zniechęcili mnie tymi opinami że to kit
ja chcialabym ogladnac ten seriasl, nie rozumie jesli ktos ma kontrakt to jak elizabeth mogla opuscic plan, szkoda bo ja uwielbiam, ale nic nie dzieje sie bez przyczyny :)