Gdy spogląda się na te zdjęcia, ma się wrażenie, że zaledwie wczoraj młodziutka Natalia Oreiro wyleciała z Buenos Aires na podbój Rosji, która – podobnie jak Polska – pokochała ją za rolę Milagros w “Zbuntowanym aniele” i zna na pamięć utwóry tj. “Cambio dolor” czy “Me muero de amor”. Choć od tamtych czasów minęło okrągłe dwanaście lat, zainteresowanie osobą Oreiro nie zmalało!
Zaproszona przez Record Dance Radio, urugwajska aktorka i piosenkarka przyleciała do St. Petersburgu, aby wziąć w udział w koncercie “Super Dyskoteka lat 90-tych”. “Myślałam, że o mnie zapomnieliście, ale jak widać nie! Ostatni raz byłam tutaj w 2005 roku i cieszę, że mogłam wrócić, a wy wszyscy nadal jesteście ze mną” – wyznała w skierowaniu do tłumów, które otoczyły ją w sobotnie dopołudnie w centrum handlowym. Każde wyjście Natashy, bo tak nazywają ją Rosjanie, oznaczało kolejne autografy i zdjęcia. Fani nie odstępowali aktorki na krok, witali ją na lotnisku, odwiedzali w hotelu, dopongowali podczas koncertu, oraz pożegnali przed odlotem. “Spasiba! Ochin priatna! Ja vas ljublju!” – te słowa najczęściej padały z jej ust.
Podczas sobotniego show, Natalia wykonała trzy największe hity: otwierający telenowelę “Zbuntowany anioł” przebój “Cambio dolor”, rytmiczne “Tu veneno” z drugiego albumu oraz romantyczną balladę “Me muero de amor”. “Jestem bardzo szczęśliwa! Dziękuję! Paka, dasvidania, potzelui” – powiedziała na zakończenie występu, z dygoczącym głosem i uśmiechem na twarzy.
Natalia, wraz z mężem i synkiem, opuścili wczoraj Rosję. Jeszcze w tym tygodniu aktorka zawita do studia Pol-ki, aby wziąc udział w sesji zdjęciowej do nowej telenoweli “Solamente vos”, do której zdjęcia rozpoczną się w pierwszy poniedziałek grudnia. Premiera telewizyjna zaplanowana jest na styczeń 2013 roku. Czy w przyszłym roku i my zobaczymy Oreiro, choć na małym ekranie?
Poniżej przedstawiamy galerię zdjęć z pobytu, wideo z sobotniego występu oraz krótkie amatorskie nagranie z fanami.
[tabs tab1=”Galeria” tab2=”Super Dyskoteka 90′” tab3=”Z fanami (1)”]
[tab id=1]
[/tab]
[tab id=2]
[/tab][tab id=3]
[/tab][/tabs]
nati wygladala naprawde niezwykle, jej radosc usmiech i fantastyczne stroje…szkoda, ze w polsce mozna tylko pomarzyc..ale marzenia nic nie kosztuja :)
niestety
nie wazne czy playback czy na zywo, wazne3 jest by wszyscy dobrze sie bawili i byli zadowoleni, to chyba najwazniejsze :)
Przeleciala pól swiata zeby spiewac z playbacku.
Na tym koncercie wszyscy śpiewali z playbacku.
Taka gwiazda w Rosji ale mają fajnie :)
ciekawe czy bedzie na you tube
ale tłumy sama też bym poszła do galerii jakby była w polsce
chętnie posłuchałabym tego występu live:)
wlasnie i dla mnie jeszcze la bouche ;pp
Wow! Ale im zazdroszczę!!! Chcę Naty w Polsce!