Aktorka Laura Zapata była nie tylko oszczędna w słowach, ale także dosadna, gdy dziennikarze poprosili ją o jej opinię na temat gwiazdy, jaką otrzymała jej siostra Thalía na hollywoodzkiej Alei Sław.
“Za jakie osiągnięcia? Te trzy telenowele? Nie wiem i nie chcę o tym rozmawiać. Powinni raczej nagrodzić ją odznaką najgorszej wnuczki” – skomentowała krótko. Przy okazji pytania o to, czy spędzi Boże Narodzenie ze swoimi siostrami, odpowiedziała stanowczo: “Rodziną nie są osoby, w których żyłach płynie ta sama krew, lecz ci, którzy są z tobą, wspierają cię, chronią, kto do ciebie dzwoni oraz z kim łączą cię więzi miłości i przyjaźni. One [Thalía oraz siostry Sordi] nie jest moją rodziną”.
Tymczasem na półki sklepowe oraz do iTunes w połowie stycznia trafi nowy album Thalii. Lecz tym razem repertuar meksykańskiej piosenkarki będzie skierowany do najmłodszych słuchaczy.
Oj jaka Fatima jest podła dalej i zawistna!!!
Też mi się wydaje że Thalia nie zasłużyła na tą gwiazdę ale niech sobie ma dziewczyna:-)Nie pamiętam dokładnie co między nimi zaszło, coś o porwaniu było,ale po co ta zawiść między siostrami święta się zbliżają powinny wyciągnąć ręce na zgodę.
Oj, Laura zazdrości siostrze, bardzo zazdrości…!
Lubie Thalie, jest piękna i dobrze grała w telenowelach, ale zgadzam sie ze na gwiazde w Aleji Sław to raczej nie zasluzyla. Nie mnie to oceniac ale tez sie zdziwilam ta informacja. Co do konfliktow rodzinnych sie nie wypowiadam bo nie znam ich relacji. Tak czy siak Laure bardzo lubie, wspaniale gra czarne charaktery (co nie oznacza ze musi byc taka na codzien). Thalia taka mi sie troche zarozumiala ostatnimi czasy wydaje. Mysle ze troche jej uderzylo do glowy cos. Ale mimo wszystko Thalie lubie, kocham telke Maria z przedmiescia :))
Co prawda nie wgłębiam się w ten rodzinny konflikt i nie staję po niczyjej stronie (chociaż Laurę uwielbiam za jej wspaniale role villan – zwłaszcza w “Esmeraldzie”) ale też trochę się zdziwiłam tą gwiazdą dla Thalii (tak jak kiedyś Noblem dla Obamy). Faktycznie zagrała tylko w kilku telenowelach i to lata temu a do dzisiaj odcina kupony od minionej sławy (chociaż mnie grane przez nią postacie niczym nie urzekły). Co prawda ciągle wydaje swoje płyty i podobno wśród Latynosów w Stanach ciągle jest popularna ale obawiam się, że ta gwiazda to też zasługa jej wpływowego męża.