Kwiecień przyniósł wiele zmian w życiu Any Brendy Contreras. Aktorka wykorzystała świąteczną przerwę w pracy na planie telenoweli “Corazón Indomable” i… wyszła za mąż za torreadora, Alejandro Amayę. Spontaniczna uroczystość odbyła się w sobotę 30 marca w Hotelu Wynn w Las Vegas. Panna młoda wystąpiła w krótkiej czerwonej sukience, a na ślubie pojawiła się jedynie rodzina pana młodego. – Wszystko wyszło niespodziewanie. Będąc na wakacjach w Las Vegas, nagle poczuli chęć związania się ze sobą na całe życie. W związku z tym na uroczystości pojawili się tylko bliscy Alejandro, którzy mieszkają w USA – wyznał przyjaciel pary magazynowi “Tv Notas”. Ślub kościelny, tym razem z udziałem większej ilości gości, planowany jest na koniec roku.
26-letnia Ana i 35-letni Alejandro zaczęli spotykać się pod koniec ubiegłego roku.
Póki co podróż poślubna nowożeńców poczeka, bo Ana musiała wrócić na plan swojej telenoweli. Ostatnio Ana Brenda pochwaliła się swoim nowym image (zdjęcie poniżej), który widzowie w Meksyku będą mogli podziwiać już w tym tygodniu. A tych nie brakuje, bo “Corazón Indomable” osiągnęło ostatnio 21,6 pkt. oglądalności, co jest wynikiem bardzo dobrym jak na telenowelę emitowaną o godzinie 16.
Niby wszystko fajnie. Ale wszelkie śluby w Las Vegas zawsze kojarzą mi się z kiczem, tandetą i krótkotrwałością.
Ciesze sie , zasluguje na to co ja spotyka bo jest swietna aktorka :) Gratulacje co do slubu :) Ale najwazniejsze jest ze wezmie slub koscielny mimo ze wziela “cywilny” w Las Vegas.
super gratuluje takiej spontaniczności
ale do grudnia daleko….. jest sliczna i ciesze sie, ze wziela szybki slub wazne ze jest szczesliwa i ze bedzieli moggli ogladac ja w telkach :)
ale sama napisała na tt, że ma 26 lat :D :D
Ana ma 26 lat :)
w grudniu bedzie miec 27
to Dulce wygląda młodziej