Maximiliano zauważa, że Macario obserwuje dom Suarezów. Gabriela postanawia się ukryć – nie chce zostać zdemaskowana. Ramón namawia Alberta do kradzieży złota z kopalni Chamuco. Antonia przerywa im pogawędkę i domyśla się, że coś knują. Ostrzega Alberta, że jeśli ją zdradzi, gorzko tego pożałuje.
Lagarto porywa Gastona z rozkazu Antonii i poddaje go torturom. Gastón udaje tchórza, zaczyna płakać i przysięga, że nic nie wie. Antonia lituje się nad nim i rozkazuje go uwolnić. Kiedy Gabriela go widzi – posiniaczonego i pobitego – dochodzi do wniosku, że zbyt wiele ryzykuje, ukrywając się w domu. Ludzie Antonii w każdej chwili mogą się tam włamać i ją znaleźć.
Lucho zjawia się u Julia i namawia go do udziału w niebezpiecznej misji – ma odwrócić uwagę policji San Pedro, żeby Gabriela i Constanza mogły uciec. Gastón przyjeżdża karetką pod dom Suarezów. Gabriela i Constanza, w przebraniu, wsiadają do środka razem z Franciską, która udaje chorą. Jadą w umówione miejsce, gdzie czeka na nich Lucho. Gabriela wita przyjaciela uściskiem. Lucho uśmiecha się do niej. Rozpiera go duma, że dotrzymał słowa i wypełnił powierzoną mu misję.
Opracowanie novela.pl na podstawie materiałów dystrybutora.
Więcej informacji o telenoweli „La Patrona” na stronie www.novela.pl/la-patrona