Aurora próbuje pogodzić się z Xóchitl, jednak służąca nie daje jej nawet szansy. Corina ma dość pracy na hacjendzie. Po raz kolejny zostaje zrugana przez Elsę. Pilar prosi Monikę, żeby dalej zwodziła Aurorę co do jej relacji z Rodrigiem. Nie przypuszcza, że sojuszniczka tak naprawdę jest jej rywalką w zabieganiu o uwagę tego samego mężczyzny. Epifania dowiaduje się przez Jerónima o przyjeździe Aurory. Apolonia jest zdziwiona faktem, że Elsa odważnie zignorowała klątwę ciążącą nad Aurorą.
Rodrigo zabiera Aurorę na konną przejażdżkę. Wspólnie udają się do chatki Anselma, gdzie dziewczyna spędziła dzieciństwo. Aurora wyznaje, że ojciec nigdy nie wyjawił jej, co zrobił z ciałem matki. Dom ojca przywołuje jej gorzko-słodkie wspomnienia. Chalo widzi jak Epifania wykonuje nago rytualny taniec. Aurora i Rodriga zajeżdżają nad jezioro, przy którym widywali się w dzieciństwie. Rodrigo próbuje wykorzystać romantyczną chwilę, aby skraść Aurorze pocałunek, ale ona odsuwa twarz. Xóchitl przygląda się im, gdy wracają na hacjendę i przeklina Aurorę.
Aurora daje Xóchitl kolejny powód do złości, gdy następnego dnia bierze się za przygotowanie śniadania. Ponownie wyciąga do niej dłoń na zgodę, ale ona ją odtrąca. Korzysta z okazji, by donieść Elsie o tym, że ona i Rodrigo wrócili późno porą na hacjendę.
Opracowanie novela.pl na podstawie materiałów Televisy