W trakcie podróży do El Salado Aurora zadręcza się wspomnieniem tragicznego wypadku ciotki Brígidy. Rodrigo przychodzi po Aurorę do domu Brígidy, ale nikt mu nie otwiera. Po przyjeździe do rodzinnego miasteczka Aurora kieruje się do kościoła. Ma nadzieję, że ojciec Basilio przyjmie ją u siebie. Niestety, przeżywa rozczarowanie. Kościelny mówi jej, że proboszcz udał się na duchowy odpoczynek i wróci za dzień lub dwa dni. Mónica nie pozwala Corinie wtrącać się do jej spraw. Ma pretensje, że ostatnim razem niewiele zabrakło, by pokrzyżowała jej planów. Aurora zaszywa się na cmentarzu, w pobliżu grobu ojca.

Rafael zostaje zrugany przez Apolonię, ponieważ zaniedbuje obowiązki nadzorcy. Rodrigo ponownie puka do domu Brígidy w nadziei, że tym razem zostanie wpuszczony do środka. Gdy tak się nie dzieje, postanawia rozejrzeć się po okolicy za Aurorą. Boni jest przygnębiona, ponieważ Rafael ją odtrącił. Inés pomaga jej uwierzyć w siebie. Mónica namawia Elsę do sprzedaży hacjendy. Łudzi się, że w ten sposób otrzyma część spadku. Elsa wtajemnicza syna w plany Móniki. Prosi, żeby przyjechał na hacjendę po zakończeniu sesji egzaminacyjnej i pomógł jej zaradzić sytuacji. Ponciano bierze Aurorę za swoją zmarłą żonę i naiwnie myśli, że wróciła po niego. Jego wnuk Tobías także widzi Aurorę na cmentarzu. Sądzi, że jest duchem. Nie boi się jej, przynosi jej koc i słodycze. Macrina rzuca zaklęcie, aby odpędzić Aurorę od El Salado i utrzymać ją z dala od Rodriga.

Opracowanie novela.pl na podstawie materiałów Televisy