Maribel oznajmia narzeczonemu, że ich ślub został odwołany. Jest załamana i boi się, że nie znajdą wolnego terminu w innym kościele. Alejandro dziwi się, że Héctor nie złożył dokumentów w terminie, bo to zupełnie do niego nie pasuje. Podejrzewa, że coś go trapi. Héctor uspokaja Maribel – kościół przyjął dokumenty i ceremonia odbędzie się zgodnie z planem.
Alejandro zauważa, że Rubí wcale nie cieszy się, że ślubu Hectora i Maribel jednak dojdzie do skutku. Ignacio dowiaduje się, że matka Alejandra prawdopodobnie cierpi na Alzheimera. Genaro wspomina Hectorowi, że ojciec Maribel złożył mu ciekawe propozycje biznesowe. Nie chce jednak się angażować, bo widzi, że Héctor ma wątpliwości przed ślubem i domyśla się, że są związane z Rubí.
Opracowanie novela.pl na podstawie materiałów dystrybutora.
Więcej informacji na stronie www.novela.pl/rubi-cena-marzen