Osvaldo zarzuca żonie, że źle potraktowała Maríę, która szukała u niej pracy. Victoria nie ukrywa, że zachowała się tak, bo flirtował z dziewczyną. Osvaldo oznajmia Victorii, że jest już zmęczony jej pracoholizmem i rozżalony, że nie dotrzymała obietnicy, że będzie spędzać więcej czasu w domu. Postanowił przyjąć ofertę pracy w Hiszpanii. Victorię dręczą wyrzuty sumienia, że nie powiedziała mężowi o swojej przeszłości.
Osvaldo opowiada żonie, jak wielkodusznie Guillermo cieszył się jego sukcesem, mimo że sam stracił główną rolę na jego rzecz. W snach nawiedzają Bernardę wspomnienia o tym, jak przed laty w zemście spaliła dom prawdziwego ojca Juana Pabla i jego rodziny, przyczyniając się do ich śmierci. Potem zgodziła się wyjść za Octavia, który pokochał Juana Pablo jak własnego syna. Był przeciwny posyłaniu go za wszelką cenę do seminarium i zamierzał powiedzieć pasierbowi o ciąży Victorii, dlatego Bernarda musiała go zabić. Uważała się za narzędzie Boga. Od zawsze wiedziała, że Juan Pablo musi zostać księdzem, a jej zadaniem jest usuwanie z jego drogi wszystkich pokus i przeszkód.
María Desamparada staje się pełnoletnia i musi opuścić sierociniec. Victoria rozpacza w kościele. Nagle z zakrystii wychodzi Juan Pablo i rozpoznaje ją.
Opracowanie novela.pl na podstawie materiałów dystrybutora.
Więcej informacji na stronie www.novela.pl/triumf-milosci