Pablo Escobar nie jest jedynym baronem narkotykowym Ameryki Południowej. Po ten sam tytuł sięgnął Joaquín Guzmán, zwany El Chapo, Meksykanin, o którym zrobiło się głośno przed rokiem, gdy został ujęty przez policję po drugiej ucieczce z pilnie strzeżonego więzienia. Netflix i Univision postanowiły wspólnie opowiedzieć jego historię, sięgającą czasów kiedy zasilał szeregi kartelu z Guadalajary, poprzez wspinaczkę na wyżyny władzy, aż po jej kres, w co najmniej 2-sezonowym serialu. Pierwszy z nich dostępny jest od dziś w polskim Netflixie.
Twórczynią serialu “El Chapo” jest peruwiańska scenarzystka Silvana Aguirre Zegarra, zaś producentem Daniel Posada (“El cartel de los sapos”). Wyreżyserowaniem pierwszego sezonu zajęli się Meksykanie Manuel Cravioto i Ernesto Contreras. W rolę El Chapo wcielił się meksykański aktor Marco de la O. W pełni latynoską obsadę kompletują Humberto Busto, Juan Carlos Olivas, Alejandro Aguilar, Tete Espinoza, Rodrigo Abed, Valentina Acosta i Juliette Pardau. Ze względów bezpieczeństwa zdjęcia do serialu powstały w Kolumbii.
[tabs tab1=”El Chapo”]
[tab id=1]
[/tabs]