Niespełna 20 lat temu reżyser i scenarzysta Fernando León de Aranoa przywiózł do San Sebastian poruszającą opowieść o bezrobotnym stoczniowcu szukającym odrobiny radości. Film „Poniedziałki w słońcu” z Javierem Bardemem, wtedy jeszcze słabo znanym w Hollywood, zaowocował Złotą Muszlą oraz pięcioma Goyami. Sam Bardem otrzymał za rolę nominację do Europejskich Nagród Filmowych.

W tym roku duet Aranoa-Bardem powrócił do San Sebastian z nowym dziełem. „Szef roku” (El buen patrón) nie został doceniony przez jury, którego wybory hiszpańska prasa ostro krytykowała, jednak zyskał uznanie krytyków oraz wzbudził zachwyt publiczności. Jego wędrówka po świecie dopiero się rozpoczęła. 3 grudnia film trafi do polskich kin. Polska jest pierwszym krajem po Hiszpanii, który wprowadzi „Szefa roku” do dystrybucji!

W „Szefie roku” Bardem gra rolę Blanco, charyzmatycznego, lecz nadużywającego kontroli szefa fabryki, który posunie się do wszystkiego, aby ochronić świat, który sam dla siebie stworzył. Presja, by wszystko było idealnie, zderza się z nieprzewidzianymi wybrykami ze strony szukającego zemsty zwolnionego pracownika, cierpiącego na depresję kierownika czy zakochanej stażystki. A to dopiero początek kłopotów! Aby dopiąć swego, wyrachowany „dobry szef” bez skrupułów wtrąca się w życie prywatne swoich pracowników i przekracza wszelkie dopuszczalne granice, nieświadomie uruchamiając wybuchową reakcję łańcuchową prowadzącą do niewyobrażalnych konsekwencji.